WIDEO: 150 migrantów eskortowanych przez białoruskie siły bezpieczeństwa próbuje przekroczyć polską granicę iROZHLAS

Około 150 migrantów bezskutecznie próbowało w poniedziałek wieczorem przekroczyć Dubicze Cerkiewne w pobliżu polskiej granicy z Białorusią. Polska straż graniczna poinformowała w poniedziałek, że migrantom towarzyszyły białoruskie siły bezpieczeństwa. W niedzielę zarejestrował blisko 350 podobnych firm na granicy polsko-białoruskiej.




Wideo
Warszawa / Mińsk

Udostępnij na Facebooku




Podziel się na Twitterze


Udostępnij na LinkedIn


Wydrukować



Kopiuj URL




Skrócony adres





Zamknięte




Informacje o tym, co dzieje się na granicy są trudne do ustalenia z niezależnych źródeł ze względu na sytuację kryzysową w polskiej strefie przygranicznej, dziennikarze i organizacje humanitarne nie mają dostępu do tego obszaru. Obrońcy praw człowieka oskarżają Warszawę o odpychanie migrantów, którzy włamali się do Polski i uniemożliwianie im ubiegania się o azyl.

Według Straży Granicznej w niedzielę 346 osób próbowało nielegalnie wjechać do Polski z Białorusi. „Strażnicy graniczni kazali opuścić kraj 58 osobom. Pozostałe próby nie powiodły się. Trzy osoby zostały zatrzymane za pomoc (nielegalne przekroczenie granicy): dwie syryjskie i jedna gruzińska, podali na Twitterze polscy pogranicznicy.

Niedziela 21.11. próbowano przekroczyć limit 346 razy. Przeciw 58 osobom #funkcjonariuszeSG podjął decyzje o opuszczeniu terytorium Polski. Podjęto inne próby.
Za pomoc aresztowano 3 osoby: 2 obozy. Syria, a dzisiejsza Gruzja.
#NaStrazyGranic

07:51 – 22. 11. 2021






140




726

Kilka tysięcy migrantów, głównie z Bliskiego Wschodu, koczowało w zeszłym tygodniu po mroźnej stronie granicy białorusko-polskiej z nadzieją na przedostanie się do Unii Europejskiej. W ostatnich dniach migranci przyjęli inną taktykę, a ich mniejsze grupy próbują przekroczyć granicę w wielu różnych miejscach, poinformowały w zeszłym tygodniu polskie władze.

Sankcje UE

Zachód oskarża reżim autorytarnego prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki o przyciąganie migrantów z obszarów kryzysowych do ich kraju i wysyłanie ich do granic UE. Według krajów zachodnich Mińsk bierze odwet na sankcjach nałożonych przez UE na rząd Łukaszenki za łamanie praw człowieka. Strona białoruska zaprzecza takim zarzutom.

Jak poinformowała w poniedziałek PAP rzeczniczka Straży Granicznej Anna Michalska, wkrótce władze zaczną wydawać zezwolenia na wjazd do strefy przygranicznej dla ograniczonej liczby dziennikarzy. Reporterzy mają zakaz wstępu na teren od 2 września. Jak poinformował rzecznik, na Podlesinie obecnych jest obecnie 170 przedstawicieli mediów, z których 20-30 będzie mogło odwiedzić granicę.


Polski kryzys migracyjny nie osłabł. Morawiecki jest zagrożony sankcjami finansowymi i zamknięciem granic

Przeczytaj artykuł


Polska planuje również zorganizować loty czarterowe do transportu do Iraku tych migrantów, którym polskie władze odmówiły azylu, dodała Michalska. Prezydent Polski Andrzej Duda powiedział Sieciowi, że Łukaszenka najwyraźniej celował w imigrantów w Polsce. A to dlatego, że zdecydowanie „broni swoich granic” i dlatego, że Łukaszenko chciał pokazać, że jest gotowy do fizycznej konfrontacji z Zachodem.

Podaż imigrantów

Po stronie białoruskiej, na przejściu granicznym Kuźnica-Bruzhi, w międzyczasie władze nadal dostarczają migrantom w obozach podstawowe potrzeby. Białoruska agencja państwowa BelTA opublikowała zdjęcia żołnierzy rozdających herbatę, herbatniki, jogurty i twarożek uchodźcom w magazynie przekształconym na kwaterę ratunkową.

Według organu ochrony danych nie jest jasne, co dzieje się teraz z obozowymi migrantami. Eksperci ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) mieszkają obecnie na Białorusi. Według władz białoruskich do tej pory hospitalizowano około 100 migrantów, z których część ma zapalenie płuc. Problemem jest rozprzestrzenianie się koronawirusa w ciasnych tymczasowych mieszkaniach.

CTK

Udostępnij na Facebooku




Podziel się na Twitterze


Udostępnij na LinkedIn


Wydrukować



Kopiuj URL




Skrócony adres





Zamknięte




Milton Harris

„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *