Recenzja: Pragnienie wolności zaprowadziło ich aż do Wielkiego Kanionu. Jak wygląda rafting na rzece Kolorado? – Film i telewizja – Kultura

Wielokrotnie nagradzany reżyser Pavol Barabáš, który nakręcił już kilka filmów przygodowych, nadchodzi z nowym dokumentem o środowisku żeglarskim. Film Grand Canyon, którego premiera odbyła się 29 czerwca w kinie Mladosť w Bratysławie przez reżysera i uczestników wyprawy, przedstawia wielodniowy spływ rzeką Kolorado w Wielkim Kanionie Ameryki. Została zorganizowana przez grupę przyjaciół, aby uczcić pamięć ich mentora Jožka Černego.

Wygrana na loterii

Na początku fabuła filmu przenosi nas w czasy, gdy Jožko Černý jeszcze żył, żeglując z dwoma synami i innymi przyjaciółmi po burzliwych rzekach Brahmaputra w Indiach i Karnal w Nepalu. Poszczególni uczestnicy przygody opisują bezpośredni i przyjacielski charakter Jožka, którym zjednał sobie wszystkich. Jednocześnie swoją pasją do żeglarstwa zainspirował wielu.

Nie spełnił jednak swojego wielkiego marzenia, by pewnego dnia przepłynąć prawie 500-kilometrowy odcinek rzeki Kolorado przepływającej przez Wielki Kanion. Wyprawa zaplanowana przez synów i przyjaciół Černego, by uczcić jego pamięć, pierwotnie miała się odbyć w 2020 roku, ale z powodu pandemii została przełożona na wiosnę 2022 roku.

Pavol Černý prowadzi przez bystrza.

Po wspomnieniu Jožka Černego stopniowo przechodzimy do właściwych przygotowań do trudnego spływu, który dla laika może być zaskakująco trudny. Już sam fakt, że członkom wyprawy udało się uzyskać pozwolenie na rejs promem, był cudem. Uczestnicy będą losowani jak w loterii.

Do Wielkiego Kanionu musieli przybyć przygotowani w 100% – nie tylko w sprzęt techniczny, ale także w higienę i wyżywienie. Strażnik wszystko sprawdzał i udzielał szczegółowych instrukcji, jak mają się zachowywać. Tylko przestrzegając zasad, Wielki Kanion pozostaje czysty i nienaruszony, jakby niszczycielska ręka współczesnej cywilizacji w ogóle go nie dotknęła.

Rytuał całowania stóp

Film rytmicznie przeplata się ze scenami pojedynków z wzburzoną rzeką, które często kończą się wywróceniem się łodzi, spokojnymi i efektownymi wizualnie ujęciami pięknej okolicy, wieczornymi grillami i śpiewaniem „obozowych” klasyków przy akompaniamencie gitary akustycznej. Istnieje zabawna tradycja, podczas której ci, którzy wpadli do wody podczas spływu, muszą całować stopy innych.

Fascynujące w uczestnikach wyprawy jest to, że nie są to ludzie, którzy rzucają się na oślep w niebezpieczeństwo. Są bardzo świadomi wszystkich zagrożeń i starają się przygotować do nich w sposób jak najbardziej odpowiedzialny. Podkreślają, że szczególnie pociąga ich wolność i wolność od cywilizacji, jaką oferuje im rafting.

Zasłużony zaszczyt i inspiracja

Podczas wyprawy do Wielkiego Kanionu wioślarze zauważają każdą zmianę – na przykład, jak zmienia się skład otaczających ich skał z bazaltu na wapień. Przekazują widzowi ciekawe informacje geologiczne. To nie są nudne lekcje, ale szczera fascynacja historią środowiska, w którym się obecnie znajdują.

Paweł Barabas Czytaj więcej Główną nagrodę Międzynarodowego Festiwalu Filmów Górskich zdobył Pavol Barabáš

Dokument o Wielkim Kanionie jest autentyczny i czarujący nie tylko dla fanów tego sportu, ale także dla wszystkich laików i gospodyń domowych. Oferuje kolorowe wrażenia wizualne, ale także inspirujące przemyślenia. Jak wyglądałaby nasza własna natura, gdybyśmy potraktowali ją zgodnie z zasadami Wielkiego Kanionu? A jak wyglądałoby nasze życie, gdybyśmy mogli na kilka dni oderwać się od współczesnej cywilizacji i technologicznego smogu?

Powieść Pavla Barabáša to nie tylko zasłużony hołd dla Jožka Černej, ale także wzbogacające spojrzenie na wzburzone wody, które przerażają, ale jednocześnie przyciągają swoim pięknem, rozmiarem i nieokiełznaniem.

Ida Richards

„Total twitterowy guru. Maven zombie. Myśliciel przez całe życie. Hardcore alkoholowy ninja. Przyszły idol nastolatków”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *