Kiedy indyjski robotnik wysyła sto euro do domu, jest królem. Kwota ta stanowi znaczną pomoc dla rodziny

Wiosną kraj tysiąca kolorów zrzucił Chiny z piedestału najludniejszego państwa świata. Tylko w ciągu ostatnich dwunastu lat liczba jego obywateli wzrosła o 210 milionów i obecnie wynosi ponad 1,42 miliarda. Chociaż Indie zajmują siódme miejsce w rankingu światowych gospodarek, ich mieszkańcy poszukują ziem obiecanych, a nawet przyjeżdżają do kraju pod Tatrami, choć w ich oczach to tylko kropla w morzu potrzeb. Liczba Hindusów pracujących na Słowacji wzrosła z roku na rok prawie czterokrotnie.

Uzupełniają kolorystykę motoryzacyjnych miast takich jak Nitra czy Trnava i można się z nimi spotkać zwłaszcza podczas zakupów w supermarketach. Są uprzejmi i uśmiechnięci i uprzejmie odrzucają nasze prośby o rozmowę. Ich ulubionym miejscem jest również sieć fast foodów, ale stoją po drugiej stronie lady.

Spotkaliśmy 24-letniego Beba w Mlynské Niva w Bratysławie, gdzie pracuje jako manager w KFC. Mówi też swoje prawdziwe imię, ale musi je dla nas przeliterować: Patel GauRang. Już rozumiemy, dlaczego na Słowacji wolą zwracać się do niego po imieniu. Musiał też przyjechać i spotkać się z Indianami, którzy z nim pracują. Ale przyszedł sam. „Inni się wstydzą” jednym zdaniem rozbroił nasz sprzeciw.

Mruczenie w dialekcie

Bebe przyjechał do Bratysławy sześć lat temu. Pierwotnie stolica miała być tylko stacją przesiadkową. Celem miała być Kanada, gdzie mieszka wielu jego krewnych. Jednak w tym roku Słowacki Uniwersytet Techniczny otworzył studia z kursem języka angielskiego. Bebe miał lekcje języka w szkole średniej i angielski nie był dla niego problemem.

„Słowackiego używa się tutaj, na Słowacji”, śmieje się młody Hindus, który z początku nie rozumiał, że ojczysty język Imperium Brytyjskiego znają gorzej, niż mu się wydawało. Denerwowało ich, gdy tego nie rozumieli. Niektórzy mieli do niego urazę i lubił być ustnie wyrzucany z kraju więcej niż jeden raz, ale na szczęście nigdy nie było to fizyczne…

Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów.
Nadal masz 85% skończyć czytać.

01 – Zmodyfikowano: 2023-06-23 22:00:00 – Wyczyn. : 1 – Tytuł: Wciąż mamy wrażenie, że nikt nie chce nowego szpitala uniwersyteckiego Martina (wywiad) 02 – Zmodyfikowano: 2023-06-22 22:00:00 – Feat. : 1 – Tytuł: REPORTAŻ: Projekt nowego szpitala w Martinie. Czy los Rázsocha podąży za nią? (+ galeria) 03 – Zmodyfikowano: 2023-06-16 22:00:00 – Feat. : 1 – Tytuł: Dziesięć milionów euro na pewno się spodoba. Ale nauczyciele sprawiają wrażenie ludzi, którzy muszą żebrać: 2023-06-10 22:00:00 – Feat.: 1 – Title: Reportaż: Szpital położniczy w Borach zaczyna się jak elektrownia jądrowa ( + galeria)

01 – Zmodyfikowano: 2023-06-13 12:37:07 – Wyczyn. : – Tytuł: „Niewidzialny” problem: producenci samochodów na próżno walczą z powolnym i kosztownym rozwojem oprogramowania 02 – Zmodyfikowano: 2023-06-06 11:41:15 – Feat. : – Tytuł: Na początku roku PKB był napędzany przez producentów samochodów, według analityków hamowany przez konsumpcję krajową 03 – Zmodyfikowano: 2023-06-06 15:41:48 – Feat. : – Tytuł: Siłą napędową słowackiej gospodarki były inwestycje. Fundusze europejskie utrzymają go na minusie 04 – Zmodyfikowano: 2023-06-01 12:46:16 – Feat. : – Tytuł: Chińczycy robią samochody dla Putina. W Niemczech nadal otrzymują dotacje 05 – Zmodyfikowano: 2023-05-24 09:20:43 – Feat. : – Tytuł: Ekologia drożeje. Koszty normy Euro 7 mają być kilkukrotnie wyższe niż twierdzi KE

Frederick Howe

„Irytująco skromny fan Twittera. Skłonny do napadów apatii. Gracz. Certyfikowany geek muzyczny. Twórca. Zapalony odkrywca. Student-amator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *