Napięcia na granicach nadal trwają. Dziesiątki imigrantów przeniknęły do ​​Polski, podała policja

Polska straż graniczna aresztowała również w sobotę czterech podejrzanych o przemyt, przemieszczających się z migrantami. Było dwóch Gruzinów, jeden Polak i jeden Syryjczyk, napisał DPA.

Uchodźcy, aborcje, Turów. Polska bez przyjaciół wychodzi z kryzysu. I nie tylko migracja

Jak podaje Reuters, polska Straż Graniczna zarejestrowała łącznie 223 próby nielegalnego przekroczenia granicy. Dane są trudne do zweryfikowania, w polskiej strefie przygranicznej panuje sytuacja kryzysowa, a dziennikarze i pracownicy organizacji humanitarnych nie mają tam wstępu. Dotyczy to również białoruskiego regionu przygranicznego, ostrzegł DPA.

Według AP polskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poinformowało, że stara się powstrzymać pogłoski wśród migrantów, że Polska zgodziła się na relokację migrantów do Niemiec w poniedziałek. Dlatego wysyła wyjaśnienia w języku angielskim na telefony komórkowe w okolicy. „To kompletne kłamstwo i bzdura! Polska będzie nadal chronić swoją granicę z Białorusią” – cytuje doniesienia AP.

Pogorszona sytuacja

Obecnie polski rząd wysyła około 15 000 żołnierzy na granicę białoruską, aby pomóc straży granicznej ze względu na wzrost liczby migrantów na Bliskim Wschodzie. Od kilku miesięcy próbują przekroczyć tę linię, ale w ciągu ostatniego tygodnia zgromadziło się tam kilka tysięcy. W ostatnich dniach większe grupy migrantów wielokrotnie próbowały przedostać się przez płot.

Polscy żołnierze patrolują granicę białoruską w okolicach Grodna, 10.11.2021.

Na granicy białoruskiej zginął polski żołnierz. Podobno był to niefortunny zbieg okoliczności

Warszawa i Bruksela oskarżyły prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenkę o zaostrzenie sytuacji, twierdząc, że wspierają migrantów z krajów trzecich graniczących z Białorusią w destabilizacji Unii Europejskiej. Według Lännena jest to zemsta Łukaszenki na białoruskim rządzie za sankcje UE za łamanie praw człowieka.

Polska i państwa bałtyckie rozważają aktywację art. 4 umowy NATO

Polska wraz z Litwą i Łotwą rozważa aktywację art. 4 Traktatu Północnoatlantyckiego w związku z kryzysem migracyjnym na granicy białoruskiej – powiedział dziś PAP premier Polski Mateusz Morawiecki. Tysiące migrantów, głównie z Bliskiego Wschodu, koczują obecnie po białoruskiej stronie w pobliżu granicy z Polską, a ich grupy wielokrotnie próbują przekroczyć płot graniczny i infiltrować terytorium Polski.

„Rozmawiamy z Łotwą, a w szczególności z Litwą, czy powinniśmy skorzystać z art. 4 (porozumień NATO). Jest to rozwiązanie, które wymaga wzajemnych negocjacji, jeśli państwo członkowskie uzna za swoją integralność terytorialną, niezależność polityczną lub bezpieczeństwo” nie wystarczy, aby publicznie wyrazić nasze zaniepokojenie, potrzebne są konkretne działania i zaangażowanie całego sojuszu” – powiedział Morawiecki, który spotkał się w sobotę z szefami rządów Łotwy i Litwy.

Polska, Litwa i Łotwa stoją w obliczu napływu nielegalnych migrantów transgranicznych. Warszawa, Wilno i Ryga oskarżają Mińsk o wykorzystywanie migrantów jako narzędzia w wojnie hybrydowej przeciwko Unii Europejskiej w odwecie za sankcje UE za łamanie praw człowieka w celu stłumienia protestów przeciwko autorytarnemu reżimowi Aleksandra Łukaszenki.

Milton Harris

„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *