26 maja 2022 o godzinie 15:09 I Zaktualizowano 26 maja 2022 o 16:04.
Otrzymał 10 lat bezwarunkowo, wyrok nie jest jeszcze prawomocny.
BAŃSKA BYSTRZYCA. Sąd Rejonowy w Bańskiej Bystrzycy ponownie skazał w czwartek biznesmena Jána Kána w sprawie zabójstwa polskiego biznesmena Grzegorza Szymanka.
Został skazany na dziesięć lat więzienia.
Sąd Rejonowy musiał zająć się sprawą, ponieważ Sąd Okręgowy uchylił ją w 2021 r. osąd i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia i rozstrzygnięcia w niezbędnym zakresie. Wyrok nie jest ostateczny.
Morderstwo zamożnego Polaka Szymanka miało miejsce jesienią 1997 roku w chacie pod wsią Polomka w powiecie breźnieńskim po ujawnieniu miejsca jego przetrzymywania.
Według aktu oskarżenia skazany Mikuláš Černák miał strzelić mu raz w usta pistoletem, a następnie Jan Kán tym samym pistoletem w klatkę piersiową. Był to rzekomo nakaz od ludzi z Polski, a celem był okup.
W 2019 roku oba sądy okręgowe zostały uznane za winne. W przypadku Černáka powstrzymał się od wymierzenia kary zbiorowej, ponieważ uznał, że wyjątkowy wyrok dożywocia, który odbywał, jest wystarczający. Ján Kán miał wtedy osiem lat. Obaj się odwołali.
Sąd Okręgowy w Bańskiej Bystrzycy oddalił apelację pozwanego Černáka i utrzymał w mocy decyzję Sądu Okręgowego. W przypadku Johna Cany uchylił wyrok skazujący i ukarał oraz umorzył sprawę.
Stwierdził, że Sąd Pierwszej Instancji popełnił błąd w ocenie niektórych przedstawionych dowodów i że w tym względzie właściwe było postępowanie zgodnie z ustaleniami Sądu Apelacyjnego.
„Całkowity ekspert w dziedzinie muzyki. Badacz Twittera. Miłośnik popkultury. Fanatyk telewizji przez całe życie”.