Interwencja policji w Pałacu Prezydenckim: aresztowano dwóch skazanych byłych ambasadorów

Wcześniej przyjął je prezydent Duda.

We wtorek (9 stycznia) wieczorem polscy policjanci wkroczyli do Pałacu Prezydenckiego w Warszawie i aresztowali dwóch skazanych byłych członków byłej rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS), Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Obydwa zostały wcześniej przyjęte przez Prezydenta Andrzeja Dudę. W wiadomościach telewizyjnych poinformował portal Onet.pl i telewizja TVN 24.

„Zatrzymany zgodnie z postanowieniem sądu” – oznajmił sekretarz stanu w MSW Czesław Mroczek. Kamiński i Wasik zostali krótko wcześniej przyjęci przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę. Obaj politycy uczestniczyli w powołaniu nowych doradców Dudy. Stało się tak pomimo skierowania przez Sąd Okręgowy w Warszawie nakazu aresztowania ich przez policję.

Jednak po powołaniu doradców obaj pozostali na terenie pałacu. Według dziennikarza TVN24 najbliższą okolicę patrolowało co najmniej 13 radiowozów, których ekipy sprawdzały niektóre samochody wyjeżdżające z pałacu.

Konwój pojazdów wyjechał około godziny 18:00. Nie wiadomo, kto tam był, portal Onet.pl zakłada, że ​​mógł tam być także Duda. We wtorek policja potwierdziła, że ​​otrzymała nakaz sądu nakazujący uwięzienie obu polityków. Kiedy jednak dotarła do ich stałego miejsca zamieszkania, już ich tam nie zastała.

Premier wskazał na naruszenie prawa

Premier Donald Tusk przed aresztowaniem byłych ambasadorów sugerował, że Duda przebywając w swojej rezydencji najprawdopodobniej łamie prawo.

Przytoczył art. 239 polskiego Kodeksu karnego, który stanowi m.in., że kto utrudnia ściganie karne lub pomaga sprawcy przestępstwa uniknąć odpowiedzialności karnej, może zostać skazany na karę pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat, jeżeli zostanie uznany za winnego. . .

„Czytam ten artykuł Kodeksu karnego nie po to, żeby wzniecić ten konflikt polityczny, ale żeby prezydent zrozumiał, w co się wplątał, w jaką sytuację (PiS Jarosław) postawił go prezydent Kaczyński. , w jakiej sytuacji. znalazł się w państwie polskim” – powiedział Tusk na konferencji prasowej.

Według Tuska jest to „wyraźne nadużycie sytuacji, w której nikt nie użyje siły wobec instytucji takiej jak Prezydent RP”.

„Powiem bez ogródek: dziś mamy do czynienia z próbą stworzenia drugiego ośrodka władzy, w który zaangażowane byłyby najważniejsze instytucje państwa. To oczywisty sabotaż” – stwierdził Tusk.

Punkt kulminacyjny sporu

Wtorkowa interwencja jest kulminacją konfliktu sięgającego listopada 2015 r., kiedy Duda natychmiast po dojściu PiS do władzy ułaskawił Kamińskiego i Wasika, skazanych przez sąd niższej instancji na trzy lata więzienia za nadużycie władzy w charakterze funkcjonariusza publicznego. .

Powodem skazania była ujawniona w 2007 roku afera, w której Biuro Antykorupcyjne (CBA), na którego czele stał Kamiński, miało na celu zdyskredytowanie ówczesnego ministra rolnictwa Andrzeja Leppera. Kamiński, który jest także byłym ministrem spraw wewnętrznych, i Wasik złożyli apelację od wyroku.

W czerwcu ubiegłego roku Sąd Najwyższy unieważnił ułaskawienie udzielone Kamiňskiemu i Wasikowi. Uzasadniał to faktem, że przebaczyć mogą jedynie ci, których wina została udowodniona prawomocnym wyrokiem. Obydwa trzeba było spróbować jeszcze raz.

Pod koniec grudnia Sąd Okręgowy w Warszawie skazał ich na dwa lata więzienia. Sąd nakazał także, aby obaj politycy PiS nie mogli sprawować funkcji publicznych przez pięć lat i utracą mandat parlamentarny.

W poniedziałek 8 stycznia Duda po raz kolejny podkreślił, że jego zdaniem ułaskawienie z 2015 roku jest nadal aktualne.

Milton Harris

„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *