Polska prawdopodobnie ulegnie naciskom Brukseli

Może to doprowadzić do poważnego konfliktu wewnątrz koalicji.

Polska przygotowuje kolejne zmiany w ustawodawstwie dotyczącym sądownictwa. Warszawa prawdopodobnie ulegnie naciskom Brukseli w konflikcie o praworządność. Premier Mateusz Morawiecki potwierdził, że zaproponuje całkowite zniesienie spornej Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

Analitycy twierdzą, że może to doprowadzić do poważnych nieporozumień w koalicji. Jana Balková, redaktor naczelna RTVS, omówiła ten temat w Rádiožurnál Radia Slovensko.

Polski rząd skierował do parlamentu projekt ustawy, który cofnie niektóre kluczowe zmiany w wymiarze sprawiedliwości. Zaledwie pięć lat temu rząd sparaliżował lokalny wymiar sprawiedliwości i, zdaniem krytyków, zaczął wywierać presję na sprawiających kłopoty sędziów.

Barbora Zmušková z portalu Euractiv przypomina, że ​​Komisja Europejska od tego czasu prosi o rozwiązanie i że jest to jednocześnie warunek uwolnienia pieniędzy z planu naprawczego, z czego Polacy mają otrzymać 35 miliardów euro.

„Już w przeszłości kraj próbował nieco oszukać ten proces. Zaproponowano kosmetyczną zmianę, zmieniając nazwy praktycznie tylko problematycznych części wymiaru sprawiedliwości. Komisja Europejska nie ustąpiła i wygląda na to, że Polska ustąpi w obliczu nadchodzącej kryzys inflacyjny i energetyczny”, powiedziała Zmusková.

W przyszłym tygodniu będą głosować nad poprawką

Stwierdziła jednak, że planowana koncesja prawdopodobnie podważy jedność rządu, ponieważ pierwotną reformę sądownictwa stworzył obecny minister sprawiedliwości i kluczowy sojusznik premiera Mateusza Morawieckiego, Zbigniew Ziobro.

To polityk małej koalicji Polska Solidarność, która od dawna określa warunki panujące w Brukseli jako szantaż.

„Teraz partia przez kilka dni zastanawiała się, czy dać zielone światło tej nowej propozycji. Wydaje się nawet, że premier Morawiecki prowadzi w tej sprawie negocjacje z opozycją, więc jest to rzecz bezprecedensowa”. powiedziała Zmusková.

Jej zdaniem nowy projekt ustawy o sądownictwie powstał prawdopodobnie we współpracy z Brukselą i powinien spełniać wymogi niezależności sądownictwa.

Tomasz Grzegorz Grosse, ekspert ds. europejskich na Uniwersytecie Wasawskim, powiedział Polskiemu Radiu Publicznemu, że tzw. polityka ad hoc nie jest w Polsce niczym nowym i rządy najczęściej szukają krótkowzrocznych rozwiązań.

„Obecnie mamy problemy budżetowe i potrzebujemy pieniędzy. Dlatego radykalnie zmieniamy nasze relacje z Brukselą, rezygnując z jej warunków ze szkodą dla kierunków strategicznych zaproponowanych wcześniej przez polskich urzędników państwowych” czy oświadczył.

Oczekuje się, że polski parlament będzie głosował nad nowelizacją w przyszłym tygodniu.

Milton Harris

„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *