Historyk o niebezpiecznym wypaczaniu historii: Atak ZSRR na Polskę po porozumieniu z nazistami to prosty fakt!

Josif Wissarionowicz Stalin i Adolf Hitler podzielili i zaatakowali Polskę. (Źródło: YouTube)

BRATYSŁAWA – Zawodowi historycy nie mają co do tego wątpliwości. Niestety, najwyraźniej nie dotyczy to rosyjskiego Sądu Najwyższego. Inaczej nie mógłby stwierdzić, że Związek Radziecki nie najechał Polski po stronie nazistów w 1939 roku. Zatem prawda nie leży gdzie indziej. W rzeczywistości historyk z Instytutu Historycznego Słowackiej Akademii Nauk mówi o tym dla Topky’ego. Jak Sowieci tłumaczyli Polakom wtargnięcie na ich terytorium, jak się tam zachowywali i czy byli sojusznikami nazistów?

Jak ocenia Pan decyzję rosyjskiego Sądu Najwyższego, że ZSRR w 1939 r. nie najechał Polski?

Fakt, że Sąd Najwyższy Federacji Rosyjskiej wydał uchwałę 1 września 2016 roku, w 77. rocznicę ataku na Polskę i wybuchu II wojny światowej, z pewnością nie jest dziełem przypadku. Nie ma wątpliwości, że Związek Radziecki wkroczył militarnie na terytorium Polski 17 września 1939 roku. Ta akcja militarna ZSRR wynikała z tajnego protokołu do paktu o nieagresji pomiędzy Niemcami a ZSRR, w którym oba państwa dzielą sfery wpływów w Europie Środkowo-Wschodniej (w protokole wyraźnie wspomniano o Finlandii, Litwie, Łotwie, Estonii i Polsce). ). W polskiej historiografii konsekwencja wykonania Tajnego Protokołu nazywana jest także Czwartym Oddziałem Polski.

Zobacz galerię (3)

Mapa podzielonej Polski z podpisami (inicjałami) JV Stalina i J. Ribbentropa, załącznik do traktatu niemiecko-sowieckiego z 28 września 1939 r. (Źródło: Dušan Segeš)

Sowieci wyjaśnili swoje postępowanie ambasadorowi Polski w Moskwie wkrótce po wkroczeniu wojska na terytorium Polski, stwierdzając, że Polska przestała istnieć jako państwo i że w związku z tym Związek Radziecki przyjął rolę „obrońcy” Ukraińców. i Białorusinów mieszkających na terytorium Polski. Między Polską a ZSRR istniał zatem de facto stan wojny, choć żadna ze stron oficjalnie go nie ogłosiła. Doprowadziło to do komplikacji po czerwcu 1941 r., kiedy Niemcy zaatakowały ZSRR, a Stalin stał się sojusznikiem koalicji antyhitlerowskiej, czyli polskiego rządu na uchodźstwie z siedzibą w Londynie.

Czy historycy są zgodni co do tego wydarzenia?

Wśród zawodowych historyków panuje zgoda co do tego, że znają oni fakty historyczne i nie podlegają aktualnym i wciąż nowym „teoriom spiskowym”, często opartym na wymysłach lub wynikającym z pobudek propagandowych.

Po klęsce nazizmu ZSRR uznano za wielkiego zwycięzcę wojny. Opinia publiczna może nie wiedzieć, że Hitler i Stalin byli sojusznikami…

Czy ZSRR i nazistowskie Niemcy współpracowały? Oczywiście. Współpraca miała podstawę umowną: pakt o nieagresji między Berlinem a Moskwą z dnia 23 sierpnia 1939 r. (Pakt Ribbentrop-Mołotow) ze wspomnianym tajnym protokołem, po którym nastąpił traktat graniczny i o przyjaźni z dnia 28 września 1939 r., podpisany w Moskwy, gdzie ustalono przebieg granic państwowych Niemiec i ZSRR na terytorium okupowanej Polski. Do tego dochodzą dwie niemiecko-radzieckie umowy handlowe (1939 i 1940), które stanowią podstawę wymiany surowców z ZSRR (przeznaczonych głównie dla niemieckiej gospodarki wojskowej) i niemieckiej technologii.

Nastąpiła także współpraca hitlerowskiego gestapo z sowieckim NKWD, wynikająca ze wspomnianego traktatu z 28.09.1939, w którym Niemcy i ZSRR zobowiązały się do tłumienia wszelkich przejawów propagandowych i działań mających na celu odbudowę Polski. Odbyły się cztery tajne narady pomiędzy członkami Gestapo i NKWD, podczas których obie strony koordynowały represje wobec Polaków – ich konkretne formy: Aktion AB (współpraca z NKWD przy aresztowaniu ok. 8 tys. polskich profesorów i profesorów uniwersyteckich w Krakowie oraz ich zabójstwo Gestapo), Sonderaktion Lublin itp.

Jak radzieccy okupanci zachowywali się na terytorium Polski?

Setki tysięcy Polaków przymusowo deportowanych do sowieckich łagrów lub sowieckich fabryk są świadkami zachowania sowieckich władz wojskowych i bezpieczeństwa na okupowanym terytorium Polski oraz wobec Polaków. Liczbę Polaków przesiedlonych i przymusowo deportowanych na terytorium ZSRR szacuje się na 700 000. Jeszcze bardziej przerażającym świadectwem jest obrzydliwość zwana „Katynią”, popełniona przez Sowietów w 1940 r. Zarówno Gorbaczow, jak i Jelcyn przyznali się do swojej odpowiedzialności w tę zbrodnię. Część rosyjskiej sceny dziennikarskiej, wbrew faktom, kwestionuje odpowiedzialność Związku Radzieckiego.

Doktor Dusan Seges jest pracownikiem naukowym Instytutu Historycznego Słowackiej Akademii Nauk.

Morton Nicholls

„Zagorzały miłośnik zombie. Praktyk mediów społecznościowych. Niezależny przedsiębiorca. Subtelnie czarujący organizator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *