„Porównując Brukselę lub Unię Europejską do Związku Radzieckiego lub okupacji hitlerowskiej, takie komentarze nie pozostaną niezauważone, nie pozostaną niezauważone. Niszczy naszą reputację w Europie”. powiedział Kieł. Takie wypowiedzi wygłosił w czwartek wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego najsilniejszej partii rządzącej Prawo i Sprawiedliwość (PiS) Marek Suský.
W środę przewodniczący frakcji PiS i wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki powiedział, że Polska „musi szukać drastycznych rozwiązań” w stosunkach z UE, powołując się na przykład Brytyjczyków. „Dyktatura brukselskiej biurokracji im nie odpowiadała, więc odeszli”. Rzecznicy rządu i ministrowie spraw zagranicznych zapewniali wówczas, że Polska nie wychodzi z UE, a sam Terlecki powiedział, że tzw. .
Zdaniem Tuska, który niedawno powrócił do polskiej polityki i pełni obowiązki szefa Platformy Obywatelskiej, przedstawiciele obecnej partii rządzącej mają poważny dylemat polityczny. „Większość z nich uważa, że Unia jest w najlepszym razie nieprzyjemną koniecznością”. Jednocześnie myśleli o pozbyciu się „okupacji brukselskiej” i „wyzwolenia Polski”. Tusk uważa, że wydarzenia takie jak Brexit, wyjście Wielkiej Brytanii z UE czy ewentualna nawet decyzja Polski nie zdarzają się dlatego, że ktoś je zaplanował, ale dlatego, że „ktoś nie mógł zaplanować alternatywy dla takiego dramatu”.
W ostatnich dniach nasilił się wieloletni spór między Brukselą a rządem PiS o reformę polskiego sądownictwa. Komisja Europejska zwróciła się w środę do Trybunału Sprawiedliwości UE o nałożenie na Polskę kary za niezastosowanie się do postanowienia sądu zakazującego izbie dyscyplinarnej ukarania sędziego.
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.