Wścieklizna szerzy się w Polsce. Mają to jelenie, lisy, koty i borsuki

Zdjęcie: Pixabay.com

Zarażona wścieklizną wścieklizna zaatakowała mieszkańców podwarszawskiej dzielnicy Wilanów. O tym poinformowała Gazeta Wyborcza. Według niego te ostatnie dni nie są odosobnionym przypadkiem, kiedy wścieklizna pchnęła zwierzę do ataku na człowieka.

Agresywni łowcy łani usypiają ciało. Jego testy potwierdziły później wściekliznę. Sytuacja stała się na tyle poważna, że ​​władze rządowe wysłały ostrzeżenia do obywateli o wściekliźnie wokół stolicy. Specjalne środki dotyczą dzielnicy Wilanów. Polski dziennik poinformował, że do tej pory w kraju nie doszło do wybuchu wścieklizny.

Gazeta Wyborcza poinformowała, że ​​w Polskiej Inspekcji Weterynaryjnej zarejestrowano już 111 przypadków wścieklizny. Zostało to ostatnio potwierdzone przez laboratoria w tym tygodniu w martwym lisie znalezionym na torach kolejowych. Według kontroli wśród potwierdzonych przypadków wścieklizny przeważają lisy. Łącznie było ich 95. Był jednak też zarażony borsuk. Eksperci szacują, że o wiele więcej zwierząt cierpi na wściekliznę niż dotychczas potwierdzone przypadki.

Wścieklizna też nie boi się zwierząt.

Wścieklizna całkowicie zmienia zachowanie nieśmiałych zwierząt. Nie boi się też zwierząt. W Polsce władze potwierdziły do ​​tej pory siedem przypadków infekcji u kotów i pięć u psów. Główne niebezpieczeństwo polega na tym, że najczęstsze zwierzę domowe zostaje zakażone. W tym tysiącleciu w Polsce na wściekliznę zmarły dwie osoby. W jednym przypadku przeniesienie choroby pozostawało nieznane, w drugim właściciel ugryzł palec własnego kota.

„Wścieklizna u ludzi to śmiertelna choroba”. wskazał na polskie pismo wskazujące, że książę mazowiecki, za którego funkcję odpowiada wojewoda w Czechach, wydał już rozporządzenie nakładające dodatkowe obowiązki na właścicieli psów i kotów.

Tularemia w Czechach dotyka od 50 do 100 osób rocznie

Na terenie dotkniętym wścieklizną, która obejmuje część dzielnic Warszawy, zabrania się wypuszczania kotów z domów oraz wyprowadzania psów, nawet na smyczy. Obowiązuje również obowiązkowe szczepienie kotów przeciwko wściekliźnie. Obowiązek ten dotyczył już psów wcześniej. Właściciele mieli 30 dni na spełnienie prośby, później czeka ich kara w wysokości 500 zł [cca 2 700 Kč].

Osada wywołała oburzenie części społeczeństwa. Gazeta Wyborcza poinformowała, że ​​sytuację skomplikowali przeciwnicy szczepień wśród właścicieli psów i kotów.

„Niestety przeciwnicy szczepień wśród właścicieli zwierząt domowych to zjawisko, które ma miejsce od lat. Znany hodowca psów, opisywany jako hodowca ekologiczny, skontaktował się ze znanym weterynarzem i poprosił go o rozcieńczenie szczepionki. Gdyby tak się stało, zwierzę nie byłoby odporne. To bardzo niebezpieczne zachowanie”. powiedziała doktor nauk weterynaryjnych Sybilla Berwid.

Ona sama ma trzy koty i nigdy nie wątpiła w korzyści płynące z ich szczepień. Uważa, że ​​szczepionka przeciwko wściekliźnie dla psów jest najbezpieczniejszą dostępną szczepionką.

„Zaszczepiłem moje koty, ale weterynarz powiedział mi, że niestety znał właścicieli psów, którzy przez lata nie szczepiliby ich przeciwko wściekliźnie, kiedy to szczepienie było obowiązkowe”. jeden z czytelników powiedział gazecie.

Wiewiórki mają się dobrze, mówią władze

Władze mają wiele obietnic, w tym nową szczepionkę przeciwko wściekliźnie dla lisów i rozsianych po lasach wokół metropolii. Badanie w laboratoriach martwych i schwytanych lisów wykazało, że około 80% z nich miało przeciwciała. Lisy są już „zaszczepione”, podaje polska gazeta.

Jeśli chodzi o wiewiórki w warszawskich parkach, które są przyzwyczajone do wymagających smakołyków od przechodniów, eksperci zapewniają, że występowanie wścieklizny u tych gryzoni jest bardzo rzadkie. I tak, zachowując bezpieczną odległość, nie powinno być niebezpieczeństwa nawet podczas karmienia.

–ČTK / CZERWONY–

Milton Harris

„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *