Tornado uderzyło w Polskę. Hałas, ciemność, potem zniknął dach, ludzie opisują dramat

WIDEO: Afgański chłopiec wpadł do głębokiej studni. Działania ratownicze poszły na marne

Ekstremalne warunki pogodowe w Dobrzycy pozostawiły jedną z najgorszych konsekwencji. Przeszło przez nią tornado. Jednak według obserwatorów od środy do czwartku w Polsce pojawiło się aż pięć tornad. „System tornad, który przemierzył Polskę z dnia na dzień, wykazał do tej pory wystąpienie pięciu tornad, które przetoczyły się przez obszar między Wrocławiem a Warszawą” – powiedziała w czwartek. Czeska Organizacja Łowców BurzCzeskie Stowarzyszenie Badań nad Burzami na swoim profilu na Facebooku.

Burze pochłonęły w Polsce trzy ofiary. „W województwie lubuskim na samochód spadło wielkie drzewo, a jego 70-letni kierowca zginął natychmiast” – poinformowało polskie Radio Zet. Ich dwaj koledzy też zostali ranni, ale przeżyli wypadek.

Ekstremalne warunki pogodowe w Polsce trwały do ​​czwartkowego popołudnia. „W niespełna trzy godziny strażacy z całego kraju odnotowali dziesięć tysięcy wyjść związanych z silnym wiatrem” – podaje polski kanał TVN24.

Najgorsza sytuacja była na zachodzie kraju i to tutaj ludzie doświadczyli wściekłości tornada. – Zniszczono około pięćdziesięciu domów – mówi TVN24.

Jak po kłótni

Dokładna siła tornada, które przeszło przez miasto Dobrzyca nie jest jeszcze znana, ale obecnie miasto wygląda jak apokalipsa, a jego obrazy są bardzo podobne do tych, które widziano po czerwcowym tornadzie na południowych Morawach. – Prawie nie znaleźliśmy na żadnej ulicy budynku, który by nie uległ zniszczeniu – powiedział komendant straży pożarnej Jarosław Zamelczyk.

Gdy tornado przeszło przez miasto, domy zawaliły się jak domki z kart. „Burza była tak silna, że ​​zerwała części budynków i wpadły na inne domy, dosłownie wgryzając się gdzieś w ściany” – zauważył Zamelczyk w TVN24.

W czwartek przed dziewiątą rano drogę do Josefovské údolí koło Adamova w regionie Blansko zablokowały drzewa, wyrwane z korzeniami przez silny wiatr.  Drogę utorował oddział ochotniczych strażaków Adama.

Gwałtowny wiatr odciął setki tysięcy ludzi od prądu, zerwał dachy, zatrzymał ruch uliczny

Mieszkańcy nadal są w szoku i powoli sumują straty. „Właśnie wtedy do nas dotarło. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem. Sąsiad nie ma dachu, a my powybijaliśmy okna” – powiedział TVN24 jeden z mieszkańców. Inny opisał, że podczas tornada brzmiało to tak, jakby spadały kamienie. z nieba na ziemię i cały dom się trząsł.

Około pięćdziesiąt domów zostaje ostatecznie zniszczonych. „Nigdy nie widziałem tylu zniszczeń, to jest jak po bójce. Kiedy przyszedłem do ofiar, łzy napłynęły mi do oczu” – mówi burmistrz Jarosław Pietrzak, który prowadzi serwis od piętnastu lat.

Mieszkańcy Dobrzyc powiedzieli polskim mediom, że burza trwała około pięciu minut i zaczęła się około piątej rano. „Obudził mnie głośny hałas. Udało mi się powiedzieć żonie, żeby znalazła świecę, bo za chwilę nie będzie prądu. I nagle wszystko zaczęło latać. Wcześniej coś podobnego wiedzieliśmy tylko w telewizji, a teraz mamy Przeżyłem to wprost” – powiedział dla portalu pleszew.naszemiasto.pl mieszkaniec miasta. Tornado zniszczyło jego nowy samochód, wszystkie okna w jego domu są wybite. .

Inni nie mieli tyle szczęścia. „Właśnie wtedy do nas dotarło. Najpierw była szczelina, wszędzie było ciemno, potem był wielki huk. Wszystko jest zniszczone i tu wygląda żałośnie „Jeśli dachy nie są do końca połamane, są małe uszkodzona. Większość domów ma wybite okna” – powiedział inny świadek w radiu RMF 24.

Brak dachu nad głową

Jak donosiły w piątek polskie media, co najmniej sześć z pięćdziesięciu poważnie uszkodzonych domów nie będzie już naprawianych i czeka ich rozbiórka. Według stacji RMF 24 w tej chwili jest dziesięć rodzin bezdomnych i obecnie oferowane są im noclegi w miejscowej siłowni. Polacy mówią o dużej spójności, a władze już obiecały wystąpić o odszkodowanie.

Wielu będzie tego potrzebować. „Kiedy to widzisz, chcesz płakać. Wysiłek życia mija za dziesięć minut. Po burzy otworzyłem wejście na strych. Patrzę, a dach znika. Nie wiem gdzie to jest. Na pozostałych ścianach jest trochę wieczności. Mamy wybite okna w dobudówce, tam prawie nie ma dachu – powiedział mieszczanin z Dobrzycy dla stacji RMF 24.

Milton Harris

„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *