Pożary paneli słonecznych stają się problemem. Ale nie ma prostego rozwiązania (+ wybór techniczny)

Wybór najważniejszych wiadomości technologicznych, internetowych, naukowych i życia cyfrowego z ostatniego tygodnia.

Aktualnie czytasz 270. wydanie Wybór technologii. Ján Trangel w formie krótkich komentarzy podkreśla najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia i wybiera artykuły, których zdecydowanie nie można przegapić. Dla abonentów Aktuality Plus jest on dostępny zawsze w piątki. W niedziele na Živé.sk można także znaleźć krótki wybór nowych artykułów Martina Kováča (obejrzyj bieżący odcinek), który jest dostępny dla wszystkich czytelników.

Wzrost liczby pożarów paneli słonecznych

Według straży pożarnej w 2021 r. odnotowano osiem pożarów, w 2022 r. sześć, a do września 2023 r. 22 pożary związane z technologią fotowoltaiczną. To ogromny wzrost, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że pozostała jeszcze jedna trzecia roku. Nie dzieje się tak dlatego, że fotowoltaika sama w sobie jest zła. Naprawdę tak nie jest. Wyjaśnienie jest bardziej skomplikowane i mój kolega Lukáš Koškár omawia je szczegółowo w dużym artykule. Jeśli zainstalowałeś fotowoltaikę lub rozważasz taką opcję, zdecydowanie polecam ją przeczytać.

Przede wszystkim po wybuchu wojny na Ukrainie i późniejszym kryzysie energetycznym drastycznie wzrosło zainteresowanie ludzi zakupem i instalacją paneli fotowoltaicznych. Wspierano go także dotacjami państwowymi. Chociaż nie mamy dokładnych liczb, liczba instalacji tych alternatywnych źródeł energii na Słowacji znacznie wzrosła w ciągu roku – zarówno przez firmy, jak i osoby prywatne. Tam, gdzie jest więcej instalacji, pojawia się oczywiście więcej problemów.

Zdaniem ekspertów, przyczyny pożarów są zazwyczaj dwie. Pierwsza – najważniejsza – to nieprofesjonalne uczestnictwo. To jest bardziej skomplikowane niż się wydaje. Nie ma czegoś takiego jak obowiązkowy egzamin państwowy gwarantujący, że osoba, która przyjdzie podłączyć Twoją energię fotowoltaiczną, faktycznie ma do tego kwalifikacje. Można ubiegać się o państwowy egzamin na elektryka, jednak samo to nie gwarantuje, że hydraulik zna się na tym, co robi.

Inną możliwością jest poproszenie SAPI o zaświadczenie, że dana osoba ukończyła kurs i jest profesjonalnie przygotowana do montażu paneli fotowoltaicznych. Jest to zaświadczenie wydawane przez związek zawodowy, ale nie jest warunkiem wykonywania działalności.

Referencje również mogą nam pomóc w wyborze odpowiedniego dostawcy, ale odnotowana liczba udanych instalacji również nie mówi nam nic o profesjonalizmie. Ponadto niewielu zapisałoby w referencjach problematyczne instalacje. Przez to my jako klienci nie mamy zbyt wielu możliwości, aby obiektywnie i rzetelnie zweryfikować fachowość firmy czy osób, które przyjechały do ​​instalacji fotowoltaicznych.

Ida Richards

„Total twitterowy guru. Maven zombie. Myśliciel przez całe życie. Hardcore alkoholowy ninja. Przyszły idol nastolatków”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *