Polski student dorabiał w okolicach Żyliny. Sprzedawał podrabiane perfumy – MŚP

Sprzedawca nie posiadał zezwolenia na prowadzenie działalności ani dokumentów zakupu towaru.

Żylina. Członkowie administracji finansowej zabezpieczyli 72 perfumy noszące ślady fałszerstwa młodemu polskiemu biznesmenowi. Sprzedawał je na kramie przy drodze I/11, niedaleko Żyliny. Poinformowała o tym rzeczniczka urzędu celnego Żylina Božena Chríbiková.



Powiązany artykuł FOTO: Bogata zabawa w Żylinie. Ulicami miasta przeszła karnawałowa parada Kontynuuj czytanie

„Członkowie administracji finansowej zauważyli, że na stacji samochodowej przy głównej drodze prowadzącej do Czech i Polski podejrzany towar sprzedawał ubrany w sukienkę mężczyzna narodowości polskiej. Wśród wielu oferowanych towarów znajdowały się także perfumy i wody de toaleta. znanych na całym świecie marek. Według pierwszych oznak były to imitacje. „Sprzedawca nie posiadał licencji handlowej ani dokumentów zakupu towaru. Patrolowi inspekcyjnemu powiedział, że jest studentem i kupił towar. materiał ze strony internetowej” – Chríbiková powiedziała o sprawie.

Jak dodał rzecznik celnika, w związku z podejrzeniami naruszenia praw własności intelektualnej członkowie administracji finansowej zabezpieczyli od handlarza 72 perfumy, które dodano do magazyn skonfiskowany towar do obuwia sportowego i dziecięcego, różnego rodzaju klocki budowlane, klocki oraz artykuły dla zwierząt.

Kontynuacja artykułu poniżej reklamy wideo

Kontynuacja artykułu poniżej reklamy wideo

Według Chríbikovej od początku roku żylińscy celnicy interweniowali jedenaście razy w związku z rzekomymi naruszeniami praw własności intelektualnej.

Frederick Howe

„Irytująco skromny fan Twittera. Skłonny do napadów apatii. Gracz. Certyfikowany geek muzyczny. Twórca. Zapalony odkrywca. Student-amator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *