Była sekretarz stanu USA Madeleine Albright nie żyje Fox News

Urodzona w Czechach była sekretarz stanu USA Madeleine Albright zmarła w wieku 84 lat. Prezydent USA Bill Clinton wybrał Albright na ministra spraw zagranicznych w 1996 r., które to stanowisko piastował w swojej administracji przez cztery lata. Była historycznie pierwszą kobietą, która zajmowała to stanowisko, a do tego czasu również najwyższym rangą politykiem w historii Ameryki.

Ze złamanym sercem ogłaszamy, że dzisiaj zmarła dr Madeleine K. Albright, 64. sekretarz stanu USA i pierwsza kobieta w tym biurze. Przyczyną był rak. Była otoczona przez rodzinę i przyjaciół. straciła kochającą matkę, babcię, siostrę, ciotkę i dziewczynę” – powiedziała. rodzina w oświadczeniu.

Albright urodziła się w Pradze w 1937 roku w czeskiej żydowskiej rodzinie dyplomaty Josefa Korbela. Wychowała się jako katoliczka. Przyjechała do Stanów Zjednoczonych jako uchodźca w 1948 roku i pełniła funkcję sekretarza stanu w latach 1997-2001 pod rządami demokratycznego prezydenta Clintona. Wcześniej pełniła funkcję ambasadora Stanów Zjednoczonych przy ONZ. Entuzjastyczny patriota amerykański i czeski, zaprzyjaźniony z Václavem Havlem, wezwał również Czechy, Polskę i Węgry do przystąpienia do NATO. W 2012 roku prezydent Barack Obama przyznał mu Prezydencki Medal Wolności, najwyższe odznaczenie cywilne w Stanach Zjednoczonych.

Albright zyskała sławę jako silna kobieta. Po opuszczeniu urzędu skrytykowała prezydenta George’a W. Busha za użycie „zderzenia siły” do wspierania dyplomacji zamiast sojuszy i powiedziała, że ​​Bush zniechęcał umiarkowanych przywódców arabskich i stwarzał możliwość niebezpiecznego zerwania z europejskimi sojusznikami. AP pisze jednak, że nie był umiarkowanym politykiem i odegrał kluczową rolę w wywieraniu nacisku na administrację Clintona, by zaangażowała się militarnie w konflikt w Kosowie. Zajęła również twarde stanowisko wobec Kuby i doradzała kobietom, aby były bardziej pewne siebie, a Reuters nazwał ją „ikoną feminizmu”. Próbując zmusić Koreę Północną do zakończenia programu broni jądrowej, Albright udała się w 2000 roku do Pjongjangu, gdzie spotkała przywódcę Korei Północnej Kim Dzong-ila i została najwyższym amerykańskim urzędnikiem, który odwiedził totalitarny komunistyczny kraj.

Albright wyraźnie kontrastował ze swoimi męskimi kolegami i przebranymi poprzednikami. Swoimi ubraniami i biżuterią niosła ostre polityczne przesłanie. Jednym z jego ulubionych była broszka z wężem, nawiązująca do irackiego przywódcy Saddama Husajna, który nazwał ją „wężem bez równych sobie”.

Minister spraw zagranicznych UE Josep Borrell wyraził głęboki smutek z powodu śmierci Albright na Twitterze. „Pierwsza sekretarz stanu USA aktywnie kształtowała światową politykę – od Rogu Afryki, od Bośni i Hercegowiny po Bliski Wschód. Promowała pokój i demokrację na całym świecie. Jej dziedzictwo jest dziś ważniejsze niż kiedykolwiek” – napisał.

Sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg powiedział, że Albright jest obrońcą wolności i otwartym zwolennikiem NATO, a także inspirującym kolegą i przyjacielem.

Premier Słowacji Eduard Heger powiedział, że jest głęboko zasmucony wiadomością o śmierci Albright. Zaznaczył, że jest to „most” między dawną Czechosłowacją a Stanami Zjednoczonymi. „Rozumiała nasze pragnienie zostania członkiem demokratycznego świata i bardzo nam pomogła. Uczcimy jej pamięć i będziemy kontynuować jej dziedzictwo” – powiedział.

Austriacki minister spraw zagranicznych Alexander Schallenberg powiedział, że Albright, jako orędownik demokracji, ukształtowała zachodnią politykę zagraniczną po zimnej wojnie i była przykładem tego, jak radzić sobie z zagrożeniami z zagranicy.

Polskie media i politycy zwracają uwagę, że Albright jako czołowy amerykański dyplomata opowiadała się za rozszerzeniem Sojuszu Północnoatlantyckiego na Polskę, a kiedyś ściśle współpracowała ze Zbigniewem Brzezińskim, doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta Jimmy’ego Cartera. „Teraz polscy politycy i osoby publiczne dziękują Albright za zaangażowanie w Polskę” – napisał serwer Onet.

„Powinniśmy być bardzo wdzięczni Madeleine Albright. Polska jest teraz w NATO dzięki jej bezkompromisowemu zaangażowaniu” – napisał ambasador RP w Waszyngtonie Marek Magierowski. „Odszedł wielki polityk, pierwsza kobieta stojąca na czele amerykańskiej dyplomacji. Przyjaciel Polski, który popiera nasze wejście do NATO” – powiedziała opozycyjna posłanka Katarzyna Lubnauerová. Odszedł też ambasador naszych zachodnich pragnień – powiedział były premier Polski Marek Belka. .

Albright spotkał się z różnymi reakcjami na Bałkanach, które były na czele jego zaangażowania dyplomatycznego w latach 90. Głęboki żal Wyrazić Prezydent Kosowa Vyosa Osmani powiedział, że Albright jest „mocnym zwolennikiem Kosowa do ostatniego tchu”. Z kolei w Serbii jej śmierć została chłodno przyjęta, biorąc pod uwagę, że w 1999 r. była jednym z największych zwolenników bombardowania Jugosławii, które miały zapobiec serbskim czystek etnicznych w Kosowie. Tabloid Blic pismoże Albright „stała się synonimem zła w dużej części Serbii” i że Serbowie będą pamiętani jako „jeden z najbardziej znienawidzonych zagranicznych polityków”. Bośniackie media gotowypamiętamże rodem z Pragi był także „matką” Międzynarodowego Trybunału Karnego dla byłej Jugosławii, który osądzał zbrodnie popełnione podczas wojen towarzyszących rozpadowi tego wielonarodowego państwa.

Milton Harris

„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *