BRATYSŁAWA / Słowackie higienistki odkryły niebezpieczną bakterię E-coli w importowanym z Polski tatarze stekowym. Ponieważ ten produkt to zasadniczo surowe mięso bez obróbki cieplnej, nie ma nic, co mogłoby zniszczyć bakterie.
Po sprawdzeniu popularnego łańcucha pokarmowego słowackie higienistki odkryły w jednym z produktów bakterie E-coli. „Na podstawie ukierunkowanej kontroli 23/451 pod kątem czystości wołowiny pochodzącej z Polski pobrano oficjalną próbkę „Tatársky biftek – preparat mięsny, pakowany próżniowo, á 200g” (partia produkcyjna: 00949519, DS: 3/4/2019, producent : Zakład Przemysłu Mięsnego Biernacki Sp.z oo, Golina ul.Dworcowa 47, D 63-200 Jarocin, numer homologacji: PL 30063801 WE, kraj pochodzenia: Polska)” » poinformowała na swojej stronie internetowej Państwowa Administracja Weterynaryjna i Żywnościowa Republiki Słowackiej.
E-coli może być niezwykle niebezpieczna, a nawet spowodować śmierć. Z inicjatywy Państwowej Administracji Weterynarii i Żywności sprzedaż polskiego tatara stekowego została zakazana i wycofana z rynku. Jednocześnie Słowacja zaalarmowała inne kraje za pośrednictwem systemu ostrzegania o żywności RASFF.
„Jeśli zakupili taki produkt mięsny w Polsce, mogą go zwrócić do sklepu, w którym go kupili, i otrzymają zwrot wartości zapłaconej” poinformował dyrektor ŠVPS SR Jozef Bíreš, twierdząc, że pieniądze zostaną im zwrócone w każdym sklepie, nawet bez przedstawienia kasy.
Jednocześnie w Polsce dopiero niedawno doszło do skandalu związanego z wołowiną pochodzącą od chorego bydła. W tym czasie mięso docierało także do słowackich szkół i szpitali. Obejrzyj raport:
„Zagorzały miłośnik zombie. Praktyk mediów społecznościowych. Niezależny przedsiębiorca. Subtelnie czarujący organizator”.