Słowaccy hokeiści zwyciężyli w środę 4:0 w meczu grupy B Pucharu Świata w Ostrawie z Polską. W czwartym meczu ligowym odnieśli trzeci triumf i mają osiem punktów w tabeli. Bramkarz Samuel Hlavaj zanotował 20 udanych obron i zachował czyste konto.
Słowacja po raz trzeci triumfowała w hokejowych mistrzostwach świata w Czechach. Podopieczni trenera Craiga Ramsaya pokonali w środowy wieczór nowicjusza w światowej elicie, wygrywając 4:0 z Polską.
Pojedynek Słowacja – Polska można oglądać ONLINE na ŠPORT.sk >>
Zespół trenera Craiga Ramsaya zdecydował o wyniku już w pierwszej połowie, kiedy gole zdobył Lukáš Cingel i kapitan Tomáš Tatar. W trzeciej kwarcie Peter Cehlárik również zdobył bramkę w ciągu dwunastu sekund, a Cingel oddał drugi celny strzał w meczu.
Nowicjuszowi kategorii elitarnej z Polski nie udało się odnieść sukcesu nawet w czwartym meczu turnieju, zdobywając gola jedynie przeciwko Łotwie (4:5 pkt.).
Słowacy mają dwa dni wolnego i w sobotę o 20:20 rozegrają swój piąty mecz o mistrzostwo z Francją, a Polska o tej samej porze w piątek zmierzy się ze Stanami Zjednoczonymi.
W środę słowaccy hokeiści zwyciężyli w meczu grupy B Pucharu Świata z Polską 4:0. W czwartym meczu ligowym odnieśli trzeci triumf i mają osiem punktów w tabeli. Bramkarz Samuel Hlavaj zanotował 20 udanych obron i zachował czyste konto.
Słowacja – Polska 4:0 (2:0, 0:0, 2:0)Bramki: 3. Cingel (Tatar, Koch), 12. Tatar (Nemec, Hudáček), 58. Cehlárik (Slafkovský), 58. Cingel (Koch, Tatar).
Sędziowie: Hribik (Czechy), Pearce (Kanada) – N. Briganti (USA), Yletyinen (Szwecja), wykluczenie: 3:4 na 2 minuty, zmiażdżenie i osłabienie: 0:0, 9109 widzów.
Zespoły:
Słowacja: Hlavaj – Čerešňák, Fehérváry, Nemec, Ivan, Grman, Koch, Golian, Gajdoš – Slafkovský, Hrivík, Cehlárik – Hudáček, Cingel, Tatar – Kelemen, Pospíšil, Regenda – Faško-Rudáš, Sukeľ, Kudrna
Polska: Fučík (52. Zabolotny) – Kolusz, Wanacki, Kruczek, Wajda, Bryk, Górny, Kacper Macias, Dronia – Fraszko, Pasiut, Wronka – Krzysztof Macias, Dziubinski, Urbanowicz – Walega, Pas, Zygmunt – Michalski, Komorski, Krežolek
Słowacy od początku byli bardziej aktywni i Cehlárik już w pierwszej minucie zdołał pokonać Fučíka. Pierwszą bramkę w meczu padł po 123 sekundach, Koch wrzucił krążek do bramki, Tatar nadal nie potrafił dokończyć meczu, ale Cingel wykorzystał otwartą bramkę – 1:0. Słowacy stworzyli też inne okazje, najbliższy powiększenia prowadzenia był w 8. minucie Tatar, który osobno odbił się, ale ani razu nie trafił do siatki. W połowie pierwszej partii nawet Pospíšilowi nie udało się przebić między kręgami. W 12. minucie Niemiec precyzyjnym podaniem znalazł Tatara, a kapitan drużyny zakozłował krążek bezpośrednio w prawy górny róg bramki. Polacy mieli trudności z przedostaniem się do środkowej strefy i szczególnie zagrażali Hlavajowi z daleka. Pod koniec pierwszej połowy Pospíšil mógł podwyższyć na 3:0 w grze w przewadze, ale Fučík utrzymał swoją drużynę.
Na początku okresu przejściowego swoją szansę mieli Polacy. Walega uwolnił się przed Hlavajem, który jednak zneutralizował jego strzał. Z kolei Niemiec popchnął Tatara do ucieczki, jednak jego bekhend wylądował jedynie na betonie polskiego bramkarza. Kolejne minuty nie przyniosły większych emocji. W 37. minucie Kelemen groził osłabieniem. Niedługo potem Niemcy udaremnili przeciwną zmianę numeracji. Polakom w końcu udało się zmniejszyć przewagę liczebną, ale Hlavaj nadal był na stu procentach.
Po 40 sekundach trzeciego gema Pospíšil popełnił błąd, ale Fraszko nie wykorzystał jego wahania. Polacy nie wykorzystali nawet trzeciej przewagi liczebnej i po tym Hlavaj wywalczył Pasiuta. Po stronie słowackiej wciąż pamięta się o Tataru, ale Fučík utrzymał swój zespół w meczu. Jednak w 52. minucie polski bramkarz podczas jednej z interwencji doznał kontuzji i został zastąpiony przez Zabolotnego. Chwilę później mógł już stracić bramkę, jednak strzał Grmana trafił w słupek. Słowacy zapewnili sobie zwycięstwo na niecałe trzy minuty przed syreną, gdy Cehlárik i Cingel po raz drugi w meczu strzelili gola w 12 sekund.
Dowiedz się więcej o Mistrzostwach Świata w hokeju na lodzie 2024:
„Subtelnie czarujący fan mediów społecznościowych. Introwertyk. Skłonny do napadów apatii. Przyjazny rozwiązywacz problemów. Nieuleczalny wichrzyciel”.