Rosja będzie próbowała zamrozić wojnę na Ukrainie na zimę, aby mogła skonsolidować swoje siły do ​​wiosennych ataków – powiedział sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

Przemawiając podczas publicznego wydarzenia w „Financial Times”, Stoltenberg powiedział, że kraje członkowskie NATO kontynuują „bezprecedensowe” dostawy broni i dodatkowe wsparcie dla Ukrainy, pomimo obaw, że zachodnie dostawy się kończą.

„Równie ważne jak dostarczanie nowych systemów jest upewnienie się, że dostarczane systemy i uzbrojenie faktycznie działają i działają efektywnie” – powiedział, dodając, że wymaga to dostarczenia dużej ilości amunicji i części zamiennych.

Siły ukraińskie w ramach kontrofensywy poczyniły znaczne postępy na wschodzie i południu kraju. Zajęli także Chersoń po wycofaniu się wojsk rosyjskich w listopadzie po ośmiu miesiącach. Niektóre z najbardziej zaciekłych walk toczą się obecnie wokół Bachmuta w Donbasie. Siły rosyjskie od kilku miesięcy próbują zająć to miasto, informuje AFP.

Według Stanów Zjednoczonych oczekuje się, że walki będą kontynuowane w „zmniejszonym tempie” w nadchodzących miesiącach, ponieważ obie strony próbują skonsolidować swoje siły.

Jeśli chodzi o rzekome ataki dronów na ukraińskie bazy wojskowe w Rosji, Stoltenberg powiedział, że nie ma o nich żadnych dalszych informacji. Waszyngton wcześniej powiedział, że nie zachęca ani nie wspiera Ukrainy w przeprowadzaniu takich ataków.

Ponadto sekretarz generalny Sojuszu zwrócił uwagę na wydarzeniu, że Rosja bombarduje cywilną infrastrukturę Ukrainy, która „ma prawo bronić się przed takimi atakami”.

Dodał, że obecnie nie ma warunków do pokojowego rozwiązania konfliktu na Ukrainie, ponieważ Rosja nie wykazała zainteresowania negocjacjami, które respektowałyby suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy. (TASR)