Przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow zagroził w środę atakiem na Polskę. Białoruski serwer Nexta, który udostępnił wideo z wypowiedziami Kadyrowa, oraz amerykański tygodnik Newsweek donosiły na portalu społecznościowym Twitter.
„Ukraina jest już problemem. Interesuje mnie Polska. Po Ukrainie, jeśli nadejdzie rozkaz, w ciągu sześciu sekund pokażemy, do czego jesteśmy zdolni” – powiedział w filmie sojusznik prezydenta Rosji Władimira Putina Kadyrowa. Polacy do „odebrania broni”.
AdyKadyrow powiedział, że planuje zaatakować Polskę
„Ukraina to już zamknięty temat. Interesuję się #Polska. Później #Ukraina, jeśli jest polecenie, pokażemy, co jesteśmy w stanie zrobić w 6 sekund. Lepiej zabrać broń (Polaków) najemnikom. » pic.twitter.com/WLesxJjX2b
– NASTĘPNY (@następny_tv) 25 maja 2022
Polska jest jednym z krajów, które dostarczają Ukrainie broń, która ma pomóc jej bronić się przed rosyjską inwazją, przypomina Newsweek. Ostatnie wypowiedzi Kadyrowa podkreślają obawy niektórych polskich urzędników, że Rosja może w przyszłości potencjalnie zaatakować Polskę.
W filmie, który w środowy wieczór miał prawie 25 000 wyświetleń, czeczeński przywódca wezwał Polskę do „oficjalnej prośby o wybaczenie za to, co zrobiłeś naszemu ambasadorowi”. Kadyrow najwyraźniej miał na myśli incydent z tego miesiąca podczas obchodów Dnia Zwycięstwa w Polsce. Ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andrejew został wtedy pokryty czerwienią i wraz ze swoją delegacją został później zmuszony do opuszczenia imprezy, pisze Newsweek.
„Nie będziemy tego ignorować” – powiedział Kadyrow w filmie. – Pamiętaj o tym – dodał. Tygodnik przypomina, że nie było od razu jasne, gdzie i kiedy nakręcono film.
„Subtelnie czarujący fan mediów społecznościowych. Introwertyk. Skłonny do napadów apatii. Przyjazny rozwiązywacz problemów. Nieuleczalny wichrzyciel”.