Trzy amerykańskie samoloty wojskowe C-17A Globemaster III z członkami 82. Dywizji Powietrznodesantowej Armii USA wylądowały w poniedziałek na lotnisku w pobliżu Rzeszowa.
Zdjęcie: TASR/PA, Czarek Sokołowski
Samolot US Air Force (w tle) ląduje na lotnisku Rzeszów-Jasionka w południowo-wschodniej Polsce 6 lutego 2022 r. po przylocie z Fort Bragg.
Jak podaje Interfax, samoloty wystartowały z Fort Bragg w amerykańskim stanie Karolina Północna i wylądowały na lotnisku Rzeszów-Jasionka, położonym około 90 kilometrów od granicy Polski z Ukrainą.
Zgodnie z decyzją Waszyngtonu w Polsce zostanie rozmieszczonych łącznie 1700 amerykańskich spadochroniarzy. Jak dotąd, według dostępnych raportów, co najmniej 350 z nich trafiło do Polski.
Donahue już przybył
Przyloty samolotów z wojskami amerykańskimi na lotniska na granicy Polski z Ukrainą odnotowywane są od końca ubiegłego tygodnia. W weekend Reuters poinformował, że wojsko USA potwierdziło, że dowódca elitarnej 82. Dywizji Powietrznodesantowej, generał Christopher Donahue, już przybył do Polski.
W oświadczeniu wydanym 2 lutego Pentagon zapowiedział tymczasowe zwiększenie liczebności wojsk amerykańskich w Europie w celu wzmocnienia wschodniego skrzydła NATO w związku z koncentracją wojsk rosyjskich na granicy z Ukrainą. Określił, że 1700 żołnierzy pojedzie do Polski, 300 do Niemiec i około tysiąca z Niemiec do Rumunii.
Czytaj więcej Bardziej stabilne wojska na wschodzie? Stoltenberg nie wykluczył również Słowacji.
Serwis TVN24.pl przypomniał, że 8500 żołnierzy w Stanach Zjednoczonych było w ostatnich tygodniach w stanie wysokiej gotowości do rozmieszczenia w Europie.
Zachód oskarża Rosję o przygotowanie ewentualnej inwazji na Ukrainę, w pobliżu której Moskwa zgromadziła ponad 100 tysięcy żołnierzy.
Moskwa zaprzecza planom inwazji na Ukrainę, mówiąc, że chce jedynie zapewnić sobie bezpieczeństwo, i obwinia sojusz NATO za swoje agresywne zachowanie.
Wielka Brytania wyśle do Polski kolejnych 350 żołnierzy
Brytyjski sekretarz obrony Ben Wallace zapowiedział, że Wielka Brytania wyśle do Polski 350 dodatkowych żołnierzy. Dołączy do kontyngentu 100 brytyjskich żołnierzy wysłanych tam w zeszłym roku z Londynu, aby pomóc Polsce uporać się z kryzysem migracyjnym na granicy z Białorusią, donosi Reuters.
Według Wallace’a Wielka Brytania chce pokazać, że potrafi współpracować z Warszawą i wysłać wyraźny sygnał, że „Brytania i Polska stoją obok siebie”. Wallace powiedział to podczas wspólnej konferencji prasowej z polskim ministrem obrony Mariuszem Błaszczakiem, która odbyła się w Londynie po spotkaniu pary.
Agencja AFP donosi, że wojska brytyjskie wzmocnią wschodnie skrzydło NATO przed możliwą rosyjską agresją.
Polska, Litwa, Łotwa i Estonia były narażone w zeszłym roku na bezprecedensowy napływ tysięcy migrantów próbujących przedostać się do UE przez Białoruś. Według nich napływ migrantów został celowo zorganizowany przez białoruskiego przywódcę Aleksandra Łukaszenkę w celu zdestabilizowania UE w odwecie za sankcje. Kryzys migracyjny na wschodnich granicach Eurobloku spowodował śmierć co najmniej 12 osób.
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.