Republika Słowacka będzie przewodniczyć Forum Salzburg (SF) od 1 stycznia 2023 r. Podczas swojej prezydentury chce priorytetowo traktować dialog z krajami Bałkanów Zachodnich, ale tematem będzie też sytuacja na Ukrainie.
Minister spraw wewnętrznych Roman Mikulec wziął udział w Konferencji Ministerialnej SF w Bukareszcie w Rumunii. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poinformowało o tym w komunikacie prasowym.
„Nielegalna migracja nasiliła się w całej Europie w ostatnich tygodniach i miesiącach. Nie jest to łatwa sytuacja i uważam, że współpraca międzynarodowa w tej dziedzinie jest bardzo ważna, zwłaszcza w celu opanowania presji migracyjnej. Wzajemność współpracy państw jest o wiele ważniejsza niż wtedy, gdy państwa podejść do tego indywidualnie, po swojemu” – powiedział minister.
Granice strefy Schengen są niezbędne
„Republika Słowacka nieustannie mówi, że z nielegalną migracją musimy walczyć chroniąc zewnętrzne granice Schengen. Tak jak my wypełniamy nasze zobowiązania na zewnętrznej granicy Schengen z Ukrainą, konieczne jest, aby wszystkie kraje wypełniały te zobowiązania. także obowiązkiem każdego kraju, który nie ma zewnętrznej granicy strefy Schengen, aby pomóc, abyśmy wspólnie mogli poradzić sobie z tą presją migracyjną” – powiedział Mikulec. Słowacki minister spraw wewnętrznych postrzega forum jako ważną platformę do dyskusji z państwami Bałkanów Zachodnich i Mołdawią na temat zarządzania wyzwaniami migracyjnymi, zwalczania nielegalnej imigracji, przemytu i przestępczości zorganizowanej.
W ramach prezydencji Republiki Słowackiej Mikulec chce promować kontynuację dialogu z państwami Bałkanów Zachodnich, np. na temat harmonizacji polityki wizowej z UE, ale także harmonizacji ustawodawstwa dotyczącego przemytu. „Ważne jest, aby przemytnicy jasno zrozumieli, że nie ma znaczenia, w jakim kraju zostaną zatrzymani, ponieważ wszędzie zostaną również bardzo surowo ukarani” – wyjaśnił.
Zagrożenia hybrydowe i dezinformacja
„W ramach naszej prezydencji będziemy również opowiadać się za kontynuacją negocjacji eksperckich na szczeblu policji, gdzie zachowane zostały pewne tematy dotyczące np. w poszczególnych krajach, ale też wspólne procedury w niektórych obszarach związanych z policją” – dodał szef MSW.
Dyskusja w Bukareszcie dotyczyła także sytuacji na Ukrainie. „Jednym z głównych tematów naszej prezydencji z pewnością będzie sytuacja na Ukrainie, w jaki sposób jako państwa będziemy w stanie pomóc narodowi ukraińskiemu sprostać nowym wyzwaniom nie tylko związanym ze zniszczoną energią i infrastrukturą, ale oczywiście z podejściem miesięcy zimowych i kolejnej możliwej fali emigracji” – powiedział Mikulec.
Dodał, że od lutego Słowacja udzielała bardzo intensywnej pomocy, a na następny okres został opracowany plan awaryjny, który został zatwierdzony przez rząd.
Przewodnictwo w SF zmienia się między kilkoma państwami członkowskimi co sześć miesięcy. Oprócz Słowacji są to Czechy, Węgry, Polska, Austria, Bułgaria, Rumunia i Słowenia. W forum uczestniczą także ministrowie spraw wewnętrznych krajów Bałkanów Zachodnich i Mołdawii, a także przedstawiciele Frontexu, Europolu i innych organizacji. SF została założona w 2001 roku.
Osoby transpłciowe są na Słowacji spychane na margines społeczeństwa, wskazują organizacje LGBTI+
21.11.2022 (Webnoviny.sk) – Osoby transpłciowe są na Słowacji spychane na margines społeczeństwa, ostrzegają organizacje LGBTI+. Według ich członków, na Słowacji osoba transpłciowa jest celem niebezpiecznej dezinformacji i nienawiści, co prowadzi do wykluczenia i stygmatyzacji osób transpłciowych w społeczeństwie.
Aktywiści ze środowiska LGBTI+ zwracają też uwagę, że osoby transpłciowe nie mają dostępu do opieki zdrowotnej i nasila się mowa nienawiści wobec nich.
Dodatkowo, jak poinformowała koordynatorka kampanii i rzecznictwa Alexandra Demetrianová, w niedzielę 20 listopada na całym świecie obchodzony był Dzień Pamięci Ofiar Transnegatywności, będący jednocześnie zwieńczeniem Tygodnia Świadomości Transpłciowości.
Jedna z najbardziej wykluczonych grup
Osoby transpłciowe są jedną z najbardziej wykluczonych grup mniejszości LGBTI+, dlatego są narażone na zwiększone ryzyko przemocy, a tylko w ciągu ostatnich 12 miesięcy świat odnotował 375 zabójstw osób transpłciowych i zróżnicowanych pod względem płci, podczas gdy od 2008 do 2021 ponad cztery tysiące zmarło w wyniku gwałtownej śmierci.
„Fizyczne przejawy nienawiści wobec osób transpłciowych, morderstwa i nienawistne ataki znajdują się na szczycie piramidy przemocy, jakiej osoby transpłciowe doświadczają w społeczeństwie. Dlatego państwo i większość ponoszą znaczną część odpowiedzialności za formy przemocy, z jakimi spotykają się osoby transpłciowe” – dodał. wyjaśnia Róbert Furiel, dyrektor stowarzyszenia obywatelskiego Sapling, które również broni praw osób transpłciowych na Słowacji.
Wyzwanie dla premiera Hegera
Według Zary Kromkovej z poradni LGBTI+ PRIZMA, prowadzonej przez oza Saplinqa, osoby transpłciowe są rutynowo rozbierane do naga, ich ciała są publicznie dyskutowane, a ich prawo do istnienia jest kategorycznie odrzucane przez ultrakonserwatywne i ekstremistyczne jednostki i grupy polityczne, w społeczeństwa oraz w spektrum mediów dezinformacyjnych. .
„W przeszłości w ten sam sposób mówiono o Romach, Żydach czy mniejszościach etnicznych i wiemy, dokąd to doprowadziło – do zbrodni przeciwko ludzkości i ludobójstwa” – dodał. ostrzega działaczka na rzecz praw osób transpłciowych. Stowarzyszenie obywatelskie Saplinq zwraca uwagę, że są też takie działania ze spektrum ultrakonserwatywnego, które wzmacniają nienawiść do osób transpłciowych oraz przemoc społeczną i strukturalną.
„Inicjatywy chrześcijańskie rzucają wyzwanie premierowi Heger odrzuca wiodące prace eksperckie nt Ministerstwo Zdrowia Republiki Słowackiej (Ministerstwo Zdrowia Republiki Słowackiej), co ostatecznie położyłoby kres praktyce przymusowej sterylizacji osób transpłciowych. Jest to praktyka, której ani ONZ, ani ETPCz nie podają w wątpliwość jako formę tortur. Jeśli wytyczne metodologiczne dotyczące przejścia i standardowe procedury nie zostaną przyjęte przez ministerstwo i nie zostaną wprowadzone w życie, przemoc instytucjonalna wobec osób transpłciowych będzie kontynuowana, a także grozi ściganie”. Furiel zwraca uwagę.
Obecnie stan jest krytyczny
Kromková dodaje, że niezwykle ważne jest, aby Ministerstwo Zdrowia Republiki Słowackiej ostatecznie przyjęło standardy tego, jak dokładnie powinien wyglądać proces transformacji medycznej, a co za tym idzie prawnej.
Według niej osoby transpłciowe są obecnie uwięzione bez tego dokumentu. Stowarzyszenie obywatelskie Saplinq zwraca również uwagę, że im dłużej osoby transpłciowe są celem przemocy społecznej i instytucjonalnej, tym bardziej są zagrożone pod względem zdrowia psychicznego i bezpieczeństwa fizycznego.
Zdaniem Kromkovej dokumenty Ministerstwa Zdrowia Republiki Słowackiej powinny zostać natychmiast ujawnione przez premiera i zatwierdzone bez ingerencji ideologicznej czy politycznej jako wysoce profesjonalne wytyczne, co do których istnieje konsensus w słowackich i europejskich kręgach psychiatrycznych.
„Obecnie sytuacja jest krytyczna – klienci transpłciowi na Słowacji są akceptowani i traktowani z godnością przez lekarzy, na których można polegać jedną ręką i którzy wciąż mają wolne palce. To naprawdę igranie z życiem i zdrowiem ludzi”, — powiedziała Kromkowa.
Źródło WebNoviny.sk © SITA Wszelkie prawa zastrzeżone
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.