Najpóźniej w przyszłym roku rząd niemiecki musi podjąć decyzję w sprawie ewentualnego dalszego udziału Bundeswehry w obronie powietrznej Słowacji. Jest sojusznikiem Niemiec w Sojuszu Północnoatlantyckim.
Systemy obrony powietrznej Patriota zlokalizowany na Słowacji ma zostać przetransportowany do Niemiec na konserwację techniczną pod koniec 2023 roku – informuje TASR.
Przygotowanie operacyjne
Słowacka Agencja Prasowa nawiązuje do raportu niemieckiego Ministerstwa Obrony w sprawie gotowości niemieckich sił zbrojnych, który został zaprezentowany we wtorek Bundestagowi i cytowany przez agencję DPA.
„Utrzymanie gotowości operacyjnej systemów Patriota od 2024 r. konieczne jest uzbrojenie na dużą skalę, w przeciwnym razie interoperacyjność ze zintegrowanym systemem obrony powietrznej NATO byłaby poważnie zagrożona”, napisano w raporcie.
Z tego powodu konieczne jest przeniesienie systemu do Niemiec. To przezbrojenie systemów Patriota zostało to już uzgodnione z odpowiednimi przedsiębiorstwami w Niemczech i nie można już zwlekać.
DPA przypomina, że Słowacja przekazała Ukrainie własny system obrony powietrznej S-300 w celu obrony przed rosyjskimi atakami. Dlatego też Berlin wyposażył Słowację w systemy Patriota w ramach ochrony wschodniego skrzydła NATO.
Trwają także negocjacje w sprawie lokalizacji niemieckich systemów. Patriota Polska. DPA określa, że niemieckie możliwości obrony powietrznej są ograniczone pod względem sprzętu i personelu.
Napięcia w związkach
Polska zaledwie kilka dni temu podjęła decyzję o przyjęciu systemu obrony powietrznej Patriota, którą Niemcy zaoferowały mu w październiku. Poinformował o tym we wtorek minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak – przekazuje agencja AP, której raport przejęła TASR.
Oferta Berlina pojawiła się po tym, jak ukraiński rakieta przeciwlotnicza uderzyła w polską wioskę w pobliżu granicy z Ukrainą, zabijając dwie osoby.
źródło: TASR/Ján Krošlák
Błaszczak początkowo przyjął tę ofertę z radością. Jednak później wraz z innymi polskimi przedstawicielami stwierdził, że systemy Patriota ich zdaniem należy ich zamiast tego wysłać na Ukrainę. Berlin jednak nie jest na to chętny i podkreśla, że jest to element zintegrowanej obrony NATO przeznaczony wyłącznie dla terytorium Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Pozornie chłodny stosunek Polski do niemieckiej oferty spowodował napięcia w stosunkach z krajami sąsiadującymi, które mimo trudnej historii są ważnymi partnerami handlowymi i sojusznikami w ramach NATO – pisze AP.
Błaszczak we wtorek na Twitterze wyraził ubolewanie, że Niemcy nie chcą gościć systemu. Patriota na Ukrainie. „Z rozczarowaniem zdecydowałem się wstrzymać wsparcie dla Ukrainy” – dodał. on napisał. „Lokalizacja patrioci na zachodniej Ukrainie zwiększyłoby bezpieczeństwo Polaków i Ukraińców.”
Niemniej jednak, jego zdaniem, oba obozy trwają nadal „w przygotowaniu dotyczącym rozmieszczenia wyrzutni w Polsce i ich podłączenia do naszego systemu dowodzenia”.
Apel do sojuszników
Osobno zaledwie kilka dni temu ukraiński premier Denys Szmyhal wezwał swoich sojuszników do zapewnienia systemów obrony powietrznej. Patriota, a także inne systemy obronne, które Niemcy i Francja dostarczyły już do Kijowa. Raporty TASR na podstawie poniedziałkowego raportu AP.
AP przypomina, że systemy Patriota jak dotąd żaden kraj nie dostarczył Ukrainy. Takie posunięcie prawdopodobnie doprowadziłoby do eskalacji napięć z Rosją.
W niedzielnym wywiadzie dla francuskiego kanału LCI Chmyhaľ powiedział, że Ukraina potrzebuje także zapasów pocisków artyleryjskich i nowoczesnych czołgów. Według niego Rosja codziennie wystrzeliwuje od 50 000 do 70 000 rakiet w stronę ukraińskich celów. Dodał to „Każdego dnia potrzebujemy przynajmniej jednej trzeciej tej kwoty”.
Jak dodał, Rosja chce zalać Europę ukraińskimi uchodźcami, atakując kluczową infrastrukturę.
Źródło: TASR
„Całkowity ekspert w dziedzinie muzyki. Badacz Twittera. Miłośnik popkultury. Fanatyk telewizji przez całe życie”.