Polityka Unii Europejskiej wobec Ukrainy jest głupia i nie leży w interesie Chorwacji, przy rosnących cenach energii każdy kraj członkowski będzie walczył o siebie. Tak powiedział prezydent Chorwacji Zoran Milanović według agencji HINA.
Zdjęcie: SITA/PA, Marii Altaffer
chorwackiego prezydenta Zorana Milanoviča.
„Ta głupia polityka UE nie leżała w interesie Chorwacji od pierwszego dnia” – powiedział w czwartek Milanović. „Dajemy się popychać tym, którzy są głośniejsi od nas, idziemy na łeb na szyję w coś, nad czym nie mamy kontroli. W końcu każde państwo samo o siebie zadba. Gwarantuję” – dodał.
Jeszcze przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji Milanović wezwał Zachód do zawarcia porozumienia z Rosją i nazwał Ukrainę „zakładnikiem Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii” oraz „jednym z najbardziej skorumpowanych krajów świata”. Zrobił to wbrew polityce rządu premiera Andreja Plenkovicia, który opowiada się za Ukrainą i wspólną europejską odpowiedzią na rosyjską inwazję.
W połowie września Komisja Europejska ma przedstawić plan pułapów cen energii oraz inne działania mające na celu ograniczenie rekordowych cen gazu i energii elektrycznej spowodowanych wojną na Ukrainie. W lipcu państwa członkowskie zatwierdziły porozumienie o solidarności i jedności, które ma pomóc w zabezpieczeniu wystarczających dostaw gazu na całą Europę na nadchodzącą zimę.
Własną drogę na zapewnienie wystarczającej ilości energii przed sezonem grzewczym poszły Węgry, które w tym tygodniu negocjowały dostawy gazu z rosyjskim koncernem gazowym Gazprom poza zakresem długoterminowego kontraktu.
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.