Obrońca piłki nożnej Aleš Matějů zagra w Wenecji po wczesnym meczu z Brescią. Do końca sezonu podpisał kontrakt z przybyszem do ligi włoskiej z opcją na kolejne dwa lata. Osiemnasty zespół najwyższego konkursu ogłosił to na swojej stronie internetowej.
25-letni Matěj przedwcześnie zakończył swoje zaręczyny w Brescii na początku tego roku. Dla klubu rozegrał w sumie sto meczów, w których strzelił jednego gola. Jednak po spadku do drugiej ligi w zeszłym roku nie krył, że chce skończyć w drużynie. Brescia nie wróciła do rozgrywek najwyższej klasy w zeszłym sezonie.
„Cieszę się, że mogę ponownie zagrać w Serie A. To kolejne wyzwanie. Mam nadzieję, że tym razem odniesie większy sukces i możemy go uratować” – powiedział Matějů w nagraniu dla Sport Invest, który reprezentuje zawodnika.
W przeszłości obrońca reprezentacji narodowej pracował także w Brighton, Pilźnie czy Příbramie w Anglii. Będzie teraz trzecim Czechem w najwyższych włoskich rozgrywkach po Antoninie Baráku w Weronie i Davidzie Zimie w FC Turyn.
„Cieszę się, że udało mi się zostać we Włoszech, a jeśli chodzi o Serie A, jest jeszcze lepiej. To także pozytywne pod względem językowym i adaptacyjnym” – powiedział Matějů, który interesował się także innymi klubami. – Mógł być powrót do Czech, ale kiedy rozwiązałem kontrakt w Brescii, priorytetem było pozostanie za granicą – dodał obrońca.
Konsultował się również z trenerem kadry narodowej Jaroslavem Šilhavym w sprawie zmiany zaangażowania. – Byłem z nim w kontakcie i rozmawialiśmy o Wenecji. Trener przekazał mi swoją opinię. Mieliśmy ten sam punkt widzenia – powiedział Matějů.
Do tej pory zaliczył dziesięć startów dla czeskiej reprezentacji „A”. Latem nie opuścił mistrzostw Europy, ale w mistrzostwach grał tylko z rezerwy i nie ingerował w mecze. Jest uniwersalnym obrońcą, może startować z obu stron obrony i ewentualnie na stoperze.
Po pierwszym spotkaniu z nowym zespołem nie krył zadowolenia. „Byłem pod wrażeniem. Są zawodnicy wysokiej klasy i myślę, że będę dobrze pasował. W sobotę mamy mecz z Torino, więc nie mogę się doczekać powrotu do atmosfery Serie A” – powiedział Matějů. .
Wenecja ma 18 punktów w Serie A i zasługuje na 18. miejsce. Na ratunek tracą dwa punkty. „Z pewnością będzie to trudne, ponieważ Serie A to zrównoważona rywalizacja. Ale drużyna jest tutaj dobra i jest zbudowana, aby pozostać. Będę szczęśliwy, jeśli będę mógł pomóc i osiągnąć sukces” – dodał Matějů.
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.