Barcelona reaguje na aferę Roberta Lewandowskiego. Film przekonał go, aby zignorował młodego mężczyznę

Zachowanie Roberta Lewandowskiego podczas niedzielnego meczu Barcelony z Deportivo Alavés wywołało burzę w hiszpańskich mediach. Młody piłkarz Lamine Yamal chciał uścisnąć dłoń doświadczonemu Polakowi, ale całkowicie go zignorował.

Dyrektor sportowy Barcelony Deco również zareagował na tę sytuację, mówiąc, że między obydwoma zawodnikami nie ma sporu. „Robert Lewandowski jako pierwszy go obronił” – oznajmił w swojej obronie były kataloński zawodnik.

W ostatnich dniach, z wyjątkiem możliwy wyjazd Polski napastnik drużyny „Blaugranas” opowiedział także o sytuacji, która miała miejsce pomiędzy nim a Laminem Yamalem. Robert Lewandowski nie podał ręki podczas meczu.

Według brytyjskich mediów zainteresowanie 35-letnim napastnikiem wyraziło kilka klubów, a zapotrzebowanie na niego jest szczególnie widoczne w zagranicznej lidze Major League Soccer. Dyrektor sportowy dużego katalońskiego klubu zaznaczył jednak, że jego napastnik nie jest na sprzedaż: „Jesteśmy z niego bardzo zadowoleni i jest jednym z liderów zespołu”.

Polski piłkarz był bohaterem Barcelony w 13. kolejce La Liga, w którym dwoma bramkami zapewnił swojej drużynie zwycięstwo 2:1 z Deportivo Alavés.

Kamery zarejestrowały jednak także jego zachowanie wobec 16-letniego młodzieńca, który po jednym ze zdarzeń chciał uścisnąć mu dłoń, jednak doświadczony napastnik całkowicie zignorował jego wyciągniętą dłoń.

„Szczerze mówiąc, nie mam nic do powiedzenia na ten temat. To był wypadek. Jeśli chodzi o moją relację z Yamalem, to już w tym meczu z nim rozmawiałem, pomagałem mu i dawałem rady. rady”. Sytuację skomentował Robert Lewandowski.

Andrea Paul

„Subtelnie czarujący fan mediów społecznościowych. Introwertyk. Skłonny do napadów apatii. Przyjazny rozwiązywacz problemów. Nieuleczalny wichrzyciel”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *