Czeski piosenkarz Jaromír Nohavica jest uważany w Polsce za przyjaciela rosyjskiego prezydenta Władimira Putina. W 2018 roku piosenkarz otrzymał od niego medal Puszkina, a w zeszłym tygodniu, po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, powiedział, że nie zamierza go zwracać. Polska trasa Nohavića jest w rozsypce, odmówiono mu wszystkich miast, w których miał wystąpić.
Polacy na zawsze oddali ręce. Nohavica miała wyruszyć w trasę po Polsce pod koniec marca z przystankami w Toruniu, Gdańsku, Warszawie, Krakowie i Katowicach. Ale wszystkie miasta już odwołały jego koncerty.
„Nie wyobrażasz sobie go grającego tutaj podczas wojny między Rosją a Ukrainą,„, powiedział polskiemu portalowi onet Łukasz Kałębasiak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Katowice.
Wokalistka nie planuje rekompensowania odwołanych polskich koncertów. „Moi fani wiedzą, gdzie mnie znaleźć,“, powiedział TN.cz Nohavica.
Nohavica to cierń nie tylko w oczach Polaków ze względu na medal Puszkina. W 2018 roku został odznaczony przez rosyjskiego prezydenta Putina za wkład w umacnianie przyjaźni i współpracy między narodami oraz zbliżanie i wzajemne wzbogacanie kultur narodowych. Odebrał go Putinowi bezpośrednio na Kremlu. Po ataku Rosji na Ukrainę powiedział, że na pewno nie odda medalu, ponieważ nie otrzymał go za wojnę.
Medal Puszkina to nagroda przyznawana od 1999 roku obywatelom rosyjskim i zagranicznym, którzy wnieśli znaczący wkład w dziedzinę kultury, literatury i innej sztuki. Kolejnym czeskim urzędującym jest były prezydent Václav Klaus.
TN.cz
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.