Polska wysyła 10 tys. żołnierzy na granicę z Białorusią

Polacy podkreślają, że wysyłają żołnierzy na granicę wyłącznie w celach odstraszania.

Polska zwiększyła liczbę swoich żołnierzy na granicy z Białorusią, aby odstraszyć „destabilizujące” działania swojego prorosyjskiego sąsiada. Powiedział to w sobotę minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

W Jarylówce we wschodniej Polsce Błaszczak spotkał się z żołnierzami wysłanymi niedawno na granicę z Białorusią. Podkreślił, że zwiększenie obecności wojskowej ma jedynie charakter odstraszający, a nie wrogi, jak twierdzą Mińsk i Moskwa.

„Nie ma wątpliwości, że reżim białoruski współpracuje z Kremlem i że celem ataków na polskiej granicy jest zakłócenie stabilności naszego kraju” – dodał. » powiedział Błaszczak.

4 czerwca 2021, 9:30

Czas czytania 11:49

Jako kelnerka na Słowacji zarabiałam więcej niż moja mama, lekarka w Mińsku. W wieku 17 lat Liza opuściła Białoruś przed Łukaszenką

W zeszłym tygodniu dwa białoruskie helikoptery wojskowe na krótko wleciały w polską przestrzeń powietrzną, co Warszawa określiła jako celową prowokację. Grupa prorządowa na Białorusi również niedawno stwierdziła, że ​​polscy politycy, którzy wspierają Ukrainę w jej wojnie z rosyjską inwazją, „podsycają ogień wojny swoimi działaniami i retoryką”, twierdząc, że „kierują się szowinizmem”.

Błaszczak ogłosił w tym tygodniu, że na granicy z Białorusią stacjonować będzie łącznie 10 tys. żołnierzy i żołnierzy obrony terytorialnej. Będą tam działać we współpracy ze zwykłą strażą graniczną.

Polska jest również zaniepokojona obecnością na Białorusi najemników z rosyjskiej Grupy Wagnera oraz migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, próbujących nielegalnie przedostać się do kraju z Białorusi.

Polska i inne kraje wschodniego skrzydła NATO oskarżają reżim prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki o celowe sprowadzanie migrantów do granicy w ramach tzw. wojny hybrydowej, mającej na celu destabilizację Zachodu.

31 maja 2021, 14:30

Czas czytania 5:57

Dziennikarz Raman Pratasevich nie zostanie stracony, zostanie wykorzystany jako źródło informacji (wywiad)
Dziennikarz Raman Pratasevich nie zostanie stracony, zostanie wykorzystany jako źródło informacji (wywiad)

Frederick Howe

„Irytująco skromny fan Twittera. Skłonny do napadów apatii. Gracz. Certyfikowany geek muzyczny. Twórca. Zapalony odkrywca. Student-amator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *