Przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Polski podpisali w sobotę w Warszawie porozumienie mające na celu wzmocnienie współpracy wojskowej, otwierające drogę do relokacji części wojsk amerykańskich z Niemiec do Polski. Poinformowała o tym agencja AP.
Zdjęcie: TASR/AP, Janek Skarżyński
Sekretarz stanu USA Mike Pompeo (z lewej) i minister obrony RP Mariusz Błaszczak podają sobie dłonie po podpisaniu porozumienia o współpracy wojskowej obejmującego zwiększenie liczby żołnierzy amerykańskich w Polsce 15 lipca 2020 r. w Warszawie.
Porozumienie o wzmocnionej współpracy obronnej (EDCA), które ustanawia ramy prawne dla obecności dodatkowych wojsk USA na terytorium Polski, zostało podpisane przez ministrów obrony Mike’a Pompeo i Mariusza Błaszczaka w Pałacu Prezydenckim w Warszawie w obecności Prezydenta RP Andrzeja Dudy.
Nowa konwencja uzupełnia istniejące porozumienie NATO w sprawie statusu sił zbrojnych. Na tej podstawie wojska amerykańskie będą miały dostęp do innych baz wojskowych w Polsce. Obydwa kraje określiły w porozumieniu także sposób podziału kosztów zwiększonej obecności wojskowej USA.
Obecnie w Polsce przebywa około 4500 żołnierzy amerykańskich. Ich liczba wzrośnie o około 1000, przy czym Stany Zjednoczone przeniosą także z Niemiec do Polski kilka swoich dowództw, w tym kwaterę główną 5. Korpusu Armii USA.
W lipcu, zgodnie z prośbą prezydenta Donalda Trumpa, Departament Obrony USA zapowiedział wycofanie z Niemiec 11 900 żołnierzy, zmniejszając ich liczbę do 24 000. Około 5600 z nich zostanie przeniesionych do innych krajów NATO, w tym do Polski.
W sobotę Pompeo miał także wziąć udział w obchodach 100. rocznicy Bitwy Warszawskiej, podczas której w 1920 roku młoda Rzeczpospolita obroniła swoją niepodległość i powstrzymała natarcie rosyjskich bolszewików na Europę Zachodnią.
Wizytą w Polsce szef amerykańskiej dyplomacji zakończył podróż po czterech krajach Europy Środkowo-Wschodniej, podczas której odwiedził także Czechy, Słowenię i Austrię.
„Amatorski ewangelista popkultury. Gracz. Student przyjazny hipsterom. Adwokat kawy. Znawca Twittera. Odkrywca totalny”.