Liderzy świata w kolarstwie UCI podjęli bardzo nietypową decyzję dzień przed startem biegów przełajowych mężczyzn na Mistrzostwach Świata w Glasgow.
Zdjęcie: Piotra Sagana
Trening Petera Sagana przed startem w kolarstwie górskim na Mistrzostwach Świata w Glasgow.
Gwiazdy kolarstwa szosowego Mathieu van der Poel i Peter Sagan, którzy walczą nie tylko o jakościowy wynik w dzisiejszym wyścigu przełajowym, ale także o miejsce na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, skorzystali z preferencyjnego traktowania.
W sezonie duet skupiał się głównie na wyścigach szosowych. Dlatego w MTB jest słabo sklasyfikowana i dziś powinna startować z ostatniej linii.
Jednak po ogłoszonej przez związek interwencji UCI na niecałe 24 godziny przed startem wyścigu wystartują z piątego rzędu, obok swojego towarzysza, brytyjskiego mistrza olimpijskiego w przełajach Toma Pidcocka.
Nie muszą przedzierać się przez ponad 100 rowerzystów zarejestrowanych na starcie. Były mistrz świata na szosie zrobi spore postępy, Słowak będzie miał przed sobą na starcie 34 zawodników.
Pidcock jest już pewien miejsca na igrzyskach olimpijskich, ale van der Poel i Sagan nie.
Słowacja i Holandia nie znajdują się w pierwszej 19-tce rankingów olimpijskiego kolarstwa górskiego. W dzisiejszym wyścigu biegacze muszą więc powalczyć o miejsce na igrzyskach olimpijskich.
Van der Poela Mathieu van der Poel w tęczowej koszulce mistrza świata.
Bardziej skomplikowanym sposobem jest dostanie się do Pucharu Świata (dużo dobrych wyników w wielu wyścigach), ostatnią opcją jest dzika karta od organizatorów dla wybranego.
Sagan ostatni raz brał udział w ostatnim „dużym” wyścigu górskim siedem lat temu.
Sześć tygodni przed obroną tytułu mistrza świata w kolarstwie szosowym w Doha pojawił się na „palniku” na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro.
Miał problemy techniczne, miał dwa przebicia. Ostatecznie nie ukończył wyścigu, sędziowie ostatecznie usunęli go z toru, ponieważ rywale wyprzedzili go o jedno okrążenie.
Ucz się więcej Dobry start nie wystarczył, Sagan odpadł w kryteriach terenowych na Mistrzostwach Świata: Na początku mówiłem sobie, że wytrzymam
W tym czasie Żylina plasował się na 37. miejscu ze stratą 9:30 minut do lidera wyścigu. W zestawieniu wyników ostatecznie plasuje się na 35. miejscu.
Wierzy w korzystny wynik w sobotę.
„Start będzie ważny, aby jak najbardziej posunąć się do przodu. Nie mogę się doczekać, będzie fajnie. Może będzie padać, wrócę do dzieciństwa, kiedy dużo jeździłem po błocie, – powiedział w dobrym humorze Sagan przed kamerą RTVS dzień przed wylotem.
„Irytująco skromny fan Twittera. Skłonny do napadów apatii. Gracz. Certyfikowany geek muzyczny. Twórca. Zapalony odkrywca. Student-amator”.