W oparciu o niezadowalające wyniki analizy 1500 ton pszenicy z Ukrainy, skonfiskowanej przez Państwową Administrację Weterynarii i Żywności (ŠVPS) Republiki Słowackiej z młyna w Kolárovie, Ministerstwo Rolnictwa wprowadza wytyczne w sprawie zakazu przetwarzania i wprowadzania do łańcucha zwierzęcego i pokarmowego.
Zawierał pestycyd
Wynika to z rygorystycznego zakazu przetwarzania i wprowadzania do obrotu już zmagazynowanego ukraińskiego zboża i mąki. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (MPRV) RS poinformowało o tym w czwartek.
W kontrolowanej próbie potwierdzono obecność pestycydu niedopuszczonego w Unii Europejskiej (UE) mającego negatywny wpływ na zdrowie człowieka. W tej sytuacji MPRV nie zaleca importu ukraińskiego zboża i jego przetworów.
Ministerstwo zapowiedziało, że wraz z podległymi mu organizacjami zapewni pobranie próbek całego ukraińskiego zboża i mąki składowanych już na Słowacji. Jednocześnie ŠVPS, za pośrednictwem europejskiego systemu wczesnego ostrzegania o niebezpiecznej żywności i paszach (RAPID ALERT SYSTEM), informuje wszystkie państwa członkowskie UE o partii, która nie reaguje i nie spełnia wymagań zdrowotnych.
„Minister Samuel Vlčan poinformuje Ambasadora Ukrainy Myroslava Kastrana, a także ministrów rolnictwa krajów V4, Rumunii i Bułgarii o sytuacji na jutrzejszym wspólnym spotkaniu, które poświęcone będzie ochronie rynków przed importem tanich produktów z Ukrainy.– dodało Ministerstwo Rolnictwa.
Od lipca obowiązują bardziej rygorystyczne kontrole
Minister Vlcan zapowiedział wczoraj wprowadzenie środków dotyczących ukraińskiego zboża, dodając, że od niemal roku zwraca się na to większą uwagę.
„Już w lipcu ubiegłego roku zarządziłem wzmożone kontrole importowanego ukraińskiego zboża. Jeszcze zanim rozpoczęliśmy plombowanie ukraińskiego zboża we wszystkich tranzytowych ciężarówkach (4 kwietnia 2023 r., notatka TASR), zabezpieczono stosunkowo dużą próbkę ukraińskiego zboża, w której trzy akredytowane niezależne laboratoria potwierdziły nam zwiększoną obecność pozostałości zboża pestycydów. Do końca tygodnia będziemy mieli wyniki wskazujące, czy pozostałości te mogą mieć wpływ pod względem stężenia na zdrowie człowieka,– wyjaśnił.
źródło: TASR/Pavel Neubauer
Według niego, w wyniku ostrożności i zapobiegawczego podejścia, cała partia zboża w omawianym młynie została zatrzymana i nie można jej przerobić. „To około 1500 ton pszenicy,„ powiedział Vlčan, mówiąc, że „to jeden z naszych dużych młynów„.
Vlčan wezwał wszystkich przetwórców zbóż do zachowania ostrożności przy zakupie produktów rolnych z krajów spoza UE, w tym tych legalnie importowanych do Republiki Słowackiej. „Wzywam przetwórców zbóż, aby nie narażali swojej dobrej reputacji,„podkreślił.
Polska też dołączy
Zaostrzone kontrole planuje także inny kraj europejski. Sąsiaduje z Polską, którą po wiadomościach przejmie kontrolę ziarno oraz wszelkie inne produkty rolne wwożone do kraju przez granicę z Ukrainą. Poinformował o tym w czwartek minister rolnictwa Robert Telu.
Stwierdził, że jego priorytetem jest ograniczenie niekontrolowanego importu ukraińskich produktów spożywczych i że osiągnął już w tej sprawie wstępne porozumienie ze swoim resortowym kolegą z Kijowa. Wyraził nadzieję, że uda się ją podpisać w najbliższy piątek, 14 marca.
Według niego, oprócz zboża, kontroli granicznej muszą podlegać wszystkie produkty rolne pochodzące z Ukrainy, w tym drób, jaja, cukier i mąka.
Po rosyjskiej agresji na Ukrainę UE utworzyła tzw. korytarze solidarności, które miały zapewnić eksport ukraińskich produktów rolnych do krajów trzecich, głównie do Afryki.
Jednak rolnicy z krajów tranzytowych, w tym ze Słowacji, skarżą się, że w szczególności większość ukraińskiego zboża pozostaje, zakłócając rynki w miarę spadku cen towarów oraz gwałtownego wzrostu cen nawozów i energii.
Źródło: TASR
„Całkowity ekspert w dziedzinie muzyki. Badacz Twittera. Miłośnik popkultury. Fanatyk telewizji przez całe życie”.