Polska zawsze była ciekawym krajem dla czeskich kupców, zwłaszcza tych z granicy. Teraz staje się atrakcyjny nawet dla mieszkańców głębi Czech. Pomagają trzy czynniki. Super mocna korona, historycznie najkorzystniejszy kurs korony do złotego i planowane przez Polskę obniżenie stawek VAT na żywność i energię.
„Co tu się opłaca? Wszystko. Na żywność niższy VAT, u nas będzie jeszcze taniej. Będziemy tam coraz częściej” – cieszy się jeden z Czechów robiący zakupy w Polsce.
„Wraz z rosnącą różnicą cenową coraz korzystniej jest podróżować do Polski. Nie tylko z granicy, ale także z Pragi czy miast znajdujących się w centrum naszego kraju” – powiedział ekonomista Štěpán Křeček.
Na przykład karkówka bez kości w polskim supermarkecie w akcji kosztuje mniej niż pięćdziesiąt koron za kilogram. Na parkingach przed sklepami granicznymi jest więcej aut czeskich niż polskich. W weekendy Czesi stanowią około 80% klientów.
„Czeska korona jest historycznie najsilniejsza w stosunku do polskiego złotego. Były czasy, kiedy polski złoty kosztował 10 koron lub więcej” – kontynuował Křeček.
„Głównie kupujemy rzeczy dla dziecka. Pieluchy, jedzenie, mięso. Dwa wózki kosztują około 1040 koron, co jest całkiem niemożliwe w Czechach. Pieluchy dziecięce w Czechach kosztują około 400 przy 500 koron za opakowanie, mogę je dostać tutaj bez rabatu za 120. Gdy jest zniżka, jeden plus jeden gratis – mówi pani, która chodzi do polskich sklepów.
W oddalonym od granicy Görlitz w Polsce nie spotkaliśmy dziś żadnych czeskich kupców. Ceny są tam nieco wyższe, ale nadal bardzo korzystne, jest też bardziej urozmaicony wybór.
W dalszym ciągu wzrosły ceny benzyny i oleju napędowego. Najtańszy sposób na tankowanie jest w regionie Czech Południowych
Duża paczka detergentu kosztuje tam 170 koron. Cukier za 15,50, cebula za 20 koron i np. paczka dziesięciu jajek za 30. Kilo kilo pomidorów nieco ponad 40 koron. Płacisz 43 korony za kilogram schłodzonego kurczaka i 15,50 za ziemniaki. Litr pełnego mleka jest tam o 13:50.
Od lutego Polska całkowicie zniesie VAT na żywność i obniży podatek paliwowy z 23% do 8%. Więc tam powinno być jeszcze taniej.
Ekonomista David Marek mówił o rozwoju cen TV Nova:
drz, TN.cz
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.