Według niego prawo weta 27 deputowanych jest wymagające.
Szef polityki zagranicznej Unii Europejskiej Josep Borrell stanowczo bronił dostaw broni dla opanowanej przez Rosję Ukrainy. W środowym wydaniu 11 maja niemieckiego dziennika Frankfurter Allgemeinen Zeitung (FAZ) powiedział, że nie rozumie ludzi, którzy postrzegali dostawy przede wszystkim jako kontynuację wojny. Zgłosił się organ ochrony danych.
„Pytam tych ludzi: jak ten koniec wojny nie odegra żadnej roli? Czy Ukraińcy mają padać na kolana, rozszarpani przez Rosjan? Czy tego chcesz?” powiedział Borrell.
„Wojny dobiegają końca. Jednak stół negocjacyjny musi wyjść z pozycji siły, a teraz jest to kwestia wejścia na to stanowisko Ukraińców.” on dodał.
Odrzucił UE jako mediatora
Jednocześnie szef dyplomacji europejskiej wykluczył możliwość odgrywania przez UE roli mediacyjnej w takich negocjacjach. „Rosjanie tego nie zaakceptują, tak jak my nie zaakceptowalibyśmy Rosji jako mediatora”. podkreślać.
„Turcja wykonuje tutaj dobrą robotę. Ma dobre stosunki po obu stronach. Oczywiście ONZ będzie najlepsza”. powiedział Borrell, 75 lat.
Skrytykował również poleganie UE na jednomyślności państw członkowskich w wielu decyzjach, powiedział DPA. „Prawo weta działało z sześcioma członkami, ale nie dzisiaj z 27, a nie jutro z być może 33 krajami. Zawsze jest to trudniejsze”. ostrzeżony.
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.