W Kijowie zbombardowano budynek cywilny. Sojusznik Putina przyznał, że atak na Ukrainę nie przebiegał zgodnie z planem

Brak unijnego embarga na import ropy i gazu z Rosji może obniżyć dochody z eksportu energii z Rosji. Decyzja szczytu w Wersalu mogłaby uspokoić sytuację na rynkach i być może przyczynić się do znacznego spadku cen, uważa analityk energetyczny Karel Hirman.

Cena ropy Brent North Sea blend z dostawą w maju spadła w poniedziałek rano do 109,69 USD za baryłkę. W porównaniu do poprzedniego wygaśnięcia oznacza to spadek o 2,98 USD.

„To pragmatyczna ocena obecnej sytuacji i związanego z nią ryzyka oraz wybranej taktyki” – powiedział Hirman.

Ponieważ jesteśmy pod koniec sezonu grzewczego, magazyny gazu w UE i na Słowacji są prawie puste. Według Hirmana, dobrze by było, gdyby dostawy z Rosji były utrzymywane tak długo, jak to możliwe, zanim zostałyby odpowiednio uzupełnione przed następną zimą.

„W międzyczasie zostaną wyjaśnione wielkości i terminy dostaw z innych źródeł, w szczególności w odniesieniu do importu LNG oraz wdrożenia niezbędnych środków w ramach unijnego systemu gazowego, tak aby wszystkie kraje miały warunki dla jak najlepszych dostaw” – dodał analityk.

Dla dalszego rozwoju ważne będzie również, czy uda się uniknąć poważnych szkód w systemie energetycznym i tranzytowym Ukrainy.

Europa musi też przygotować się na sytuację, w której prezydent Rosji Władimir Putin wstrzyma eksport gazu lub ropy do UE. Rosja celowo ograniczała od lata dostawy gazu do Europy iw pierwszych dwóch miesiącach tego roku była poniżej średniej.

Od początku marca nastąpił pewien wzrost tranzytu gazu. Według Hirmana ma to związek z osuszaniem rosyjskich zbiorników Gazpromu w Europie, które nie są już w stanie pokryć przerw w dostawach z Rosji w celu wywiązania się z kontraktów długoterminowych. „W ostatecznym rozrachunku nie ma znaczącego wzrostu podaży dla konsumentów w UE” – dodał.

W przypadku ropy sytuacja wygląda inaczej. Wielu tradycyjnych rosyjskich handlarzy ropą odmawia kupowania tankowców z tym produktem, a rosyjski Ural sprzedawał się bardzo dobrze i po rekordowej cenie na tydzień przed atakiem Putina na Ukrainę. Poza Stanami Zjednoczonymi rosyjskie surowce stają się niedostępne w niektórych krajach azjatyckich, zwłaszcza w Japonii.

Hirman spodziewa się, że przynajmniej część rosyjskiej ropy znajdzie w końcu innego odbiorcę lub dojdzie do wymiany ropy z innych źródeł. Jednak jego sprzedaż będzie możliwa tylko przy ogromnych rabatach, a logistyka dostaw cysternami będzie coraz trudniejsza ze względu na sankcje.

W przypadku gazu, ponieważ wszystkie gazociągi Syberii Zachodniej i Półwyspu Jamalskiego prowadzą wyłącznie do Europy, sprzedaż do innych odbiorców jest niemożliwa. Rosja może jedynie przekierować dostawy LNG, ale będzie też borykać się z podobnymi problemami jak ropa. (smoła)

Milton Harris

„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *