Gdańsk, Gdynia, Elbląg, Olsztyn i wiele innych miast północnej Polski zawiesiło współpracę z Kaliningradem i innymi miastami obwodu kaliningradzkiego, a Gdańsk wyrzucił także Rosyjskie Centrum Kultury. Współpracę z Rosją przerwał także port morski w Elblągu, który do tej pory obsługiwał polsko-rosyjski handel.
Rosja zawiesiła też członkostwo w Radzie Państw Bałtyckich i Euroregionie Bałtyk, a współpracę z Kaliningradem zrywają też trójmiejskie i olsztyńskie uczelnie.
Wideo: Ławrow: Nie planujemy najeżdżać na inne kraje i nie najeżdżaliśmy na Ukrainę (autor: Martina Konik)
Rosyjska inwazja na Ukrainę w ciągu kilku dni położyła kres trwającym od lat 90. próbom znalezienia formy integracji obwodu kaliningradzkiego z Europą oraz budowania różnych form współpracy transgranicznej, a także przyjaźni polskich -Rosyjski. Jednak ten eksperyment nigdy się nie powiódł. Obwód kaliningradzki był dla Polaków obcym tworem przed rosyjską agresją, zwykli ludzie nie jeździli tam na wycieczki, nawet gdy była strefa bezwizowa.
Czarna dziura na mapie Europy
Słowacy należą do najbardziej prorosyjskich narodów w Europie i nawet po rosyjskiej agresji wielu usprawiedliwia Putina i idealizuje Rosję. Jednocześnie trudno znaleźć wśród słowackich rusofilów tych, którzy choć raz byli w Rosji i mają realistyczny obraz tego, czym naprawdę jest Rosja.
Z tego powodu szkoda, że prorosyjscy Kotlebowie i inni zwolennicy Putina nie zostali wysłani w podróż do obwodu kaliningradzkiego, jednego z najbardziej rozwiniętych regionów Rosji. Zobaczą naprawdę przygnębiającą prawdziwą Rosję.
Centrum Kaliningradu nie wygląda źle, nie
Ten artykuł jest ekskluzywną zawartością dla subskrybentów Denník N.
„Zagorzały miłośnik zombie. Praktyk mediów społecznościowych. Niezależny przedsiębiorca. Subtelnie czarujący organizator”.