źródło: Akademia IAM
Terapeuta ruchu Matúš Dzian trzyma w dłoni piłkę na sznurku. „Teraz spróbuj naśladować jego pracę nóg” — mówi mi. Porusza nim w górę iw dół, na boki… Zdaję sobie sprawę, jaka jestem niezdarna, kiedy zamieniamy się rolami. Jest to również jedno z ćwiczeń w treningu IAM, które często przypomina grę.
Nie śpisz z tym, wciąż w teraźniejszości, nikt tu nie liczy scenografii i prób, a nawet nie myśli, co ugotować na obiad. To po prostu nie działa. W akademii IAM przyjęli inne podejście do treningu. Celem jest świadomy ruch, podczas którego trzeba zaangażować swoją głowę – aby dostrzec przestrzeń, partnera treningowego, obiekt, który się zmienia i porusza… Tutaj masz gwarancję, że podczas treningu całkowicie zapomnisz o swoim normalnym życiu.
Kiedy wstąpiłem do Akademii IAM w Ševčenkovej, byłem przekonany, że zobaczę klasyczną siłownię. Zamiast tego zaskoczył mnie 30-metrowy tor. Coś takiego jest unikalne nie tylko dla Petržalki. Siłownia, która jest niejako podzielona na trzy sektory, ma też część wzmacniającą, ale nie przychodzi się tu trenować „tylko nogi”. Uważają ten system tutaj za przestarzały. Całe ciało musi się ruszać. Nagle ludzie tutaj więcej stoją, obracają się, dźwigają ciężary…, ruch jest bliższy prawdziwemu życiu.
W dziale z miękkimi matami można się siłować, ale też ćwiczyć jogę IAM, są też klasyczne maty bokserskie. „Możemy je też wykorzystać inaczej. Spójrzcie” – mówi Matúš Dzian. Siedząc stara się unikać kołyszącej się piany, czasem robi uniki, czasem odchyla się do tyłu lub kładzie, zawsze jest w ruchu… Od razu podnosi klasyczne hula hop, tzw. hula hop, „Ja nim ruszę, a ty spróbujesz postawić w nim swoją stopę. To zabawne. Śmieję się z siebie, ale myślę, że po takim treningu Miałbym mięśnie nawet w tych częściach ciała, w których wydawało mi się, że nie mam mięśni.
Ćwiczenia całej rodziny
Do akademii uczęszczają osoby w różnym wieku. Miłośnicy biegania nauczą się tutaj prawidłowej techniki. Program IAM Vitality jest odpowiedni dla seniorów, którzy nie chcą mieć problemu z wejściem do wanny. Jest to funkcjonalny trening siłowy, podczas którego najpierw uczą się oddychać i wykonywać prawidłowe podstawowe ćwiczenia. – Nawet moja 66-letnia mama sobie z tym poradzi – mówi Matúš Dzian, dodając, że po konsultacji każdemu doradzą odpowiedni program. Zmodyfikowali także jogę według własnej koncepcji. Na przykład zawiera elementy sztuk walki. Kulturystykę preferują osoby, które nie mogły już robić postępów na siłowni i ćwiczenia stały się dla nich monotonne. „Pokażemy im ćwiczenia, które wzbogacą ich trening”.
źródło: Akademia IAM
Specjalnością akademii jest trening lekkoatletyczny i gimnastyczny dla dzieci lub rodziców z dziećmi. „Rodziny z dziećmi przychodzą do nas regularnie. To najlepsze, co rodzice mogą zrobić dla dziecka. Spędzają razem czas, wykonując aktywność, która jest dobra dla ich zdrowia” – wyjaśnia fizjoterapeuta, a ja myślę o tym, jakie to niesamowite że rodzic nie spędza czasu z telefonem komórkowym, czekając, aż jego dziecko ukończy obręcz.
Trening ruchowy polega na interakcji. Często praktykuje się to w parach. Kulturystyka to bardziej gra, Matúš Dzian zamiast treningu indywidualnego zaleca grupę 6-8 osób. „Energia w grupie jest lepsza, jest więcej zabawy” – mówi. Dowodem na to są dzieci, które odmawiają przerwania treningu na koniec. Graj, chwal i przyjmij „Czy chcesz usłyszeć moją opinię na temat tego, jak możesz zrobić to jeszcze lepiej?” jest najwyraźniej potrójną magiczną kombinacją.
źródło: Akademia IAM
„Nie jest naszym celem, aby ludzie przychodzili do nas pięć razy w tygodniu. Chcemy nauczyć ludzi, jak inaczej się poruszać. A potem pozwolić im wykonywać nasze ćwiczenia w innym miejscu – w domu, na zewnątrz” – wyjaśnia Matúš Dzian. „Nazwaliśmy się akademią, ponieważ nie jesteśmy zwykłym klubem fitness i nie chcemy nim być. Chcemy zachęcić ludzi, aby nie byli zależni od trenerów. , ale myślę, że byłoby lepiej, gdyby ludzie zaczęli być bardziej samowystarczalni pod względem poruszania się”.
Zawsze wymyślają nowe ćwiczenia dla klientów
Matúš Dzian, pochodzący z Petržalki i były piłkarz Petržalki, ma 15 lat doświadczenia jako trener, przez 6 lat zajmował się przygotowaniem fizycznym szkolnych i juniorskich drużyn hokejowych. Jednak jako terapeuta ruchowy został również przeszkolony w zakresie neurobiologii i coachingu mentalnego uczenia się motorycznego i postrzega osobę jako złożoną osobowość, w której ciało i umysł są połączone. Dlatego połączył różne koncepcje ruchu i stworzył własne. Nawet dzisiaj, wraz z zespołem trenerów, którzy przeszli przez FTV® i różne kursy fizjoterapeutyczne, wymyślają nowe ćwiczenia dla klientów, nawet o niekonwencjonalnej tematyce. Oprócz innowacji, filozofią Akademii IAM, którą otworzył rok temu wraz z żoną Sandrą, jest także ekologia. Wszyscy tu są, chodzą boso, można tu znaleźć tylko naturalne, pozbawione plastiku napoje od krajowych dostawców, a po całej akademii płynie krystalicznie czysta, przefiltrowana woda. 10% ich zysków idzie na pomoc zwierzętom, Ziemi i ludziom w potrzebie.
(W)
„Irytująco skromny fan Twittera. Skłonny do napadów apatii. Gracz. Certyfikowany geek muzyczny. Twórca. Zapalony odkrywca. Student-amator”.