Polska od wiosny zmaga się z presją migracyjną na granicy z Białorusią, ale kryzys nasilił się jesienią. Warszawa, kraje bałtyckie i inne państwa UE oskarżają autorytarny reżim Aleksandra Łukaszenki o wabienie migrantów ze stref kryzysowych do ich krajów, a następnie odsyłanie ich z powrotem do granic bloku.
Według nich Mińsk odpowiada na sankcje UE nałożone na reżim za łamanie praw człowieka. Strona białoruska temu zaprzecza. Do Polski przybyło już 155 brytyjskich żołnierzy i 150 Estończyków. Od grudnia do kwietnia muszą wykonywać zadania inżynieryjne i rozpoznawcze.
Polska poinformowała w piątek, że zgadza się na czeską pomoc, po otrzymaniu oficjalnej oferty wcześniej od prezydenta Miloša Zemana.
Poparcie dla planu wyrazili politycy nowej koalicji Spolu (ODS, KDU-ČSL, TOP 09) oraz Piraci z Burmistrzami i Niezależnymi (STAN). Minister obrony Metnar powiedział, że misja musi być ważna od daty zatwierdzenia do 31 lipca następnego roku. Część żołnierzy pojedzie na miejsce akcji własną osią, część koleją, głównie dzięki ciężkiej inżynierii. Zakres jest wciąż doprecyzowywany. Inżynierowie Bechyně, żołnierze 53. Pułku Walki Elektronicznej, 102. batalionu rozpoznawczego i 533. batalionu bezzałogowego muszą odejść.
Kulhánek: Będziemy bronić naszej wspólnej granicy Schengen
Czechy wraz z Wielką Brytanią i Estonią są trzecim krajem, który będzie aktywnie uczestniczył w ochronie granicy polsko-białoruskiej. „Cieszę się, że rząd, prezydent i parlament wszystkich partii politycznych zgadzają się co do potrzeby zaangażowania. Będziemy bronić nie tylko polskiej granicy, ale naszej wspólnej granicy Schengen”. powiedział minister spraw zagranicznych Jakub Kulhánek (CSSD) po nadzwyczajnym posiedzeniu gabinetu.
Po porozumieniu obu krajów inżynierowie specjaliści powinni udać się do Polski. Po zatwierdzeniu przez rząd mandat musi być przedyskutowany w sejmowej komisji obrony i senackiej komisji spraw zagranicznych i bezpieczeństwa, a następnie w obu izbach parlamentu.
Kulhánek powiedział dziennikarzom, że Czechy nie chcą dyskutować, czy mogą pomóc Polsce, czy nie, ale jak mogą skutecznie pomóc Polsce. „Nadal jest 7000 migrantów, którym reżim Łukaszenki może zezwolić na wjazd do Europy” odnotowany. Dodał, że białoruski reżim cynicznie maltretuje migrantów i jest „ponad toksyczny”. Nie wykluczył dalszego zaostrzenia sankcji wobec Białorusi ze strony Unii Europejskiej.
Czeskiej jednostce powinno zająć się wspieranie polskich sił zbrojnych, pilnowanie granicy i wykonywanie prac inżynieryjnych na polskiej granicy. Żołnierze mogli budować lub naprawiać bariery graniczne lub budować drogi. „Nie będą mieli bezpośredniego kontaktu z migrantami, nie będą wykonywać takich zadań jak przepychanie, zatrzymywanie, zrobią to polscy żołnierze i straż graniczna, nasi żołnierze będą uzbrojeni w broń tylko dla ich własnej ochrony” – powiedział Metnar. .
Według rządowych informacji, od początku roku polska straż graniczna odnotowała około 40 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Polski rząd wysłał około 15 tysięcy żołnierzy do pomocy straży granicznej i policji na 400-kilometrowej granicy.
„Próby jej nielegalnego przekroczenia często odbywają się przy bezpośrednim udziale sił białoruskich, co dodatkowo pogarsza sytuację. Między innymi dostarczają migrantom sprzęt do uszkodzenia i przekroczenia ogrodzenia lub bezpośrednio zmuszają ich do wjazdu na terytorium Polski. » dodał dokument.
Polacy znaleźli w lesie martwego mężczyznę z nigeryjskim paszportem
Polscy żołnierze znaleźli w lesie trupa z nigeryjskim paszportem w lesie przy granicy z Białorusią. Polska policja ogłosiła to dzisiaj. Według polskich mediów co najmniej 12 uchodźców zginęło na granicy polsko-białoruskiej podczas obecnego kryzysu migracyjnego. Ale organizacje charytatywne ostrzegają, że liczba zmarłych migrantów może być wyższa. Mroźna pogoda sprawia, że próby przekroczenia granicy są ryzykowne.
„Zwłoki (migranta nigeryjskiego) znaleziono wczoraj (wtorek – przyp. CTK) w lesie koło wsi Olchówka koło wsi Narewka”,apsala polska policja na twitterze. Jak podaje Gazeta Wyborcza, zwłoki znaleziono dziewięć kilometrów od granicy.
Straż graniczna poinformowała, że dziś wieczorem granicę przekroczyła grupa 35 migrantów z pomocą białoruskich żołnierzy. Zatrzymała wszystkich migrantów i odesłała ich z powrotem.
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.