PRAGA – Zdaniem premiera Czech Petra Fiali, jeśli Polska potwierdzi, że rakiety uderzyły w jej terytorium, będzie to oznaczać nową eskalację ze strony Rosji. W odpowiedzi na eksplozję, która miała miejsce na terytorium Polski w pobliżu granicy z Ukrainą, Fiala napisała tę wiadomość na portalu społecznościowym Twitter.
„Masowe ataki rakietowe przeprowadzone dzisiaj przez armię rosyjską na Ukrainę wyraźnie pokazują, że Rosja chce terroryzować swoją ludność i dalej niszczyć kraj” – dodał. »napisał czeski premier. Dodał, że Czechy zdecydowanie wspierają Polskę jako sojusznika w ramach UE i NATO.
Minister spraw zagranicznych Czech Jan Lipavský wyraził pełną solidarność z Polską. „Uderzenie rosyjskich rakiet w terytorium Polski, które kosztowało życie dwóch osób, jest dowodem agresji, zbrodniczej przemocy i nieludzkiej brutalności reżimu Putina” – dodał. – napisał na Twitterze. Według Lipawskiego rosyjscy przywódcy muszą wziąć odpowiedzialność za tę przemoc. „Jesteśmy gotowi wspierać Polskę dwustronnie, w ramach NATO i UE” dodał Lipawski.
Polskie władze badają różne wersje eksplozji na terenie byłej spółdzielni rolniczej w Przewodowie we wschodniej Polsce, w tym eksplozję rakiety z głowicą nuklearną. Specjaliści badają obecnie nagrania z systemów radarowych wojska i straży granicznej.
Minister obrony narodowej uważa informacje o uderzeniu rakiety za udowodnione
Czeska minister obrony Jana Černochová uważa informacje o wpływie rakiet na terytorium Polski za udowodnione – twierdzi Czech Deník N. Poinformowali ją o tym szef czeskiego sztabu generalnego Karel Řehka i szef wywiadu wojskowego Jan Beroun. „Uważamy za udowodnione, że rakiety spadły na terytorium Polski, w przeciwnym razie szef sztabu i dyrektor wywiadu wojskowego nie poinformowaliby mnie o tym” – dodał. Černochová powiedziała, dodając, że Řehka i Beroun omawiali już sytuację z partnerami zagranicznymi.
Nawet jeśli byłby to błąd lub prowokacja, zdaniem Černochovej oznaczałoby to eskalację konfliktu. „Niedługo się dowiemy, czy był to błąd, czy przyzwolenie i prowokacja. Wszystkie strony próbują teraz szybko rozwiązać ten problem, w tym dowiedzieć się, jakiego rodzaju rakiety dotyczyły”. powiedział minister. „Nawet jeśli była to prowokacja lub aprobata, wszyscy odbierzemy to jako eskalację konfliktu, nawet w odniesieniu do tego, co wydarzyło się dzisiaj w Kijowie” – dodał. » dodała Chernochová, odnosząc się do kolejnej fali zmasowanych rosyjskich ataków rakietowych na Kijów i inne ukraińskie miasta.
„Amatorski ewangelista popkultury. Gracz. Student przyjazny hipsterom. Adwokat kawy. Znawca Twittera. Odkrywca totalny”.