Wystawa prac 19 czeskich i słowackich ilustratorów w oknach dworca Pilzno-południowe przedmieścia zwraca uwagę na ustawodawstwo antyzakłóceniowe we współczesnej Polsce. Artyści wspierali wolontariuszki, które nazywają siebie czeskimi ciotkami (Ciocia Czesia). Ich celem jest zapewnienie Polkom drogi do bezpiecznej aborcji w czeskich szpitalach.
Poszczególne ilustracje i cały wzór można zobaczyć na peronach 2 i 3 w oknach secesyjnego budynku dworca, gdzie odbywa się alternatywna scena Pilzna dla współczesnego teatru, tańca i interdyscyplinarnych doświadczeń artystycznych Moving Station.
„W sztuce współczesnej przynajmniej częściowe zaangażowanie jest niemal koniecznością. Sztuka nie jest na marginesie i cieszę się, że Moving Station nie boi się dać miejsca na bardziej kontrowersyjne tematy i wspiera walkę o prawa człowieka we wszystkich jej przejawach.„, mówi kurator Jana Jarosowa.
Ciocia Czesia powstała w październiku ubiegłego roku, podobnie jak inne podobne organizacje, które od kilku lat działają w Austrii, Niemczech i innych krajach w odpowiedzi na zaostrzenie polskiego prawa aborcyjnego.
„Czeskie ciotki w szczególności pomagają Polkom, które chcą dokonać aborcji. Pokryją niezbędne wydatki ze zbiórek i datków na cele charytatywne” powiedziała Ewa Kraftowa z Stacja mobilna.
Dla każdego grafika jest też krótki tekst, który opisuje intencje i postawy autora. Z połączenia wszystkich ilustracji powstaje zarys błyskawicy, symbolizujący cały ruch zwany Strajkiem Kobiet, organizujący protesty przeciwko prawu aborcji.
„Każda kobieta powinna mieć prawo wyboru. Nie wierzę w zakazy i zastraszanie. Wierzę w edukację, profilaktykę i działanie państwa na rzecz tworzenia pozytywnego środowiska dla matek, samotnych matek i rodzin, mówi ilustrator Gabriela Placekowa. „Jestem nieswojo, wyobrażam sobie, ile niepotrzebnego bólu powoduje takie prawo. A zwłaszcza dla tych, którzy już odczuwają ból” dodane przez ilustratora Wiktor Swoboda.
Zdaniem polskiego Trybunału Konstytucyjnego aborcja nie jest możliwa od końca stycznia tego roku, nawet w sytuacji, gdy płód cierpi na poważny brak rozwoju. Mimo licznych protestów Polska ma ograniczony dostęp do aborcji do przypadków kazirodztwa, gwałtu i poważnych zagrożeń życia matki.
Wśród krytyków wyroku Sądu Najwyższego w Polsce znalazł się Parlament Europejski i organizacja pozarządowa Amnesty International. Twierdzi, że zakaz zagraża zdrowiu kobiet, powodując nielegalne aborcje lub zmuszając kobiety do wyjazdów za granicę w celu dokonania aborcji. Jednak zdaniem polskich konserwatystów nowe przepisy gwarantują obronę wartości chrześcijańskich i życia ludzkiego.
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.