Wlachovský: Nikt na Słowacji najwyraźniej nie chce Rosji jako sąsiada – Strona główna – Aktualności

Sytuacja na Słowacji iw innych krajach regionu jest trudna ze względu na trwającą wojnę na Ukrainie, ale chyba nikt na Słowacji nie chce Rosji jako sąsiada ani Moskwy do tworzenia administracji Ukrainy. Tak powiedział na konferencji Globsec szef dyplomacji Słowacji Miroslav Wlachovský w rozmowie ze swoim polskim odpowiednikiem Zbigniewem Rau i byłą prezydent Estonii Kersti Kaljulaidovą.



Zdjęcie: ,

Od lewej Minister Spraw Zagranicznych i Europy SR Miroslav Wlachovský i Minister Spraw Zagranicznych RP Zbigniew Rau na konferencji Globsec Bratislava Forum 2023 w Bratysławie 30 maja 2023 r.




Wlachovský docenił, że słowacki rząd podjął ważne decyzje w interesie Słowacji i całego regionu – mimo że nie wszyscy obywatele się z nimi zgadzali. Jednocześnie powtórzył, że najłatwiejszą drogą do pokoju na Ukrainie jest wycofanie przez Rosję armii z Ukrainy.

Szef dyplomacji Słowacji powiedział, że wśród kilku inicjatyw pokojowych popiera plan prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Wyjaśnił, że konieczne jest osiągnięcie sprawiedliwego pokoju, który karze agresora i pomaga ofierze.

Szef dyplomacji: spiski Sorosa należą do wojny hybrydowej

Wideo

Szef polskiej dyplomacji twierdzi, że Rosja od XV wieku jest państwem imperialistycznym i tam rzeczywiście, jeśli przywódca chce być szanowany, musi poszerzać swoje terytorium. Dodał, że jeśli imperium się kurczy, musi zrzec się władzy.

Przypomniał słowa prezydenta Rosji Władimira Putina, że ​​najgorszym wydarzeniem XX wieku był upadek Związku Radzieckiego. Według Rau Putin zadeklarował w ten sposób swoją filozofię reformy imperium.

Szef polskiej dyplomacji podkreślił także konieczność przywrócenia Ukrainie suwerenności i integralności terytorialnej oraz ukarania osób stojących za atakiem.

Generał Załużny: Niszczymy wrogów, bierzemy to, co nasze

Wideo

Jak mówił dalej, Ukraina walczy o wolności krajów zachodnich i dlatego przytłaczająca większość Polaków popiera Ukrainę, by dostała wszystko, o co prosi. Wypowiedział się także na temat zwiększonych wydatków wojskowych Polski – jego zdaniem kraj musi być najpierw gotowy do obrony, aby pomóc sąsiadom.

Kaljulaidová wyraziła przekonanie, że trwały pokój powinien był zapanować na Ukrainie już w 2014 roku, ale tak się nie stało. Przypomniał, że Rosja po raz ostatni wycofała się w 1991 roku. Jego zdaniem pokazuje to, że Rosja wycofa się dopiero wtedy, gdy będzie mocno osłabiona. Dodał, że negocjacje pokojowe powinny rozpocząć się dopiero po wycofaniu się Rosji z Ukrainy.

Były prezydent Estonii twierdzi, że należy maksymalnie wzmocnić wschodnie skrzydło Paktu Północnoatlantyckiego. Przypomniał jednak, że nie wszystkie kraje członkowskie wywiązują się ze zobowiązania do wydawania dwóch procent PKB na wojsko.

Ida Richards

„Total twitterowy guru. Maven zombie. Myśliciel przez całe życie. Hardcore alkoholowy ninja. Przyszły idol nastolatków”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *