Szwedzcy hokeiści pokonali Polskę 5:1 w „Słowackim” meczu grupy B w niedzielę na Mistrzostwach Świata w Ostrawie.
Republika Czeska będzie gospodarzem Mistrzostw Świata w hokeju na lodzie 2024 w dniach 10–26 maja 2024 r. Miastami gospodarzami mistrzostw są Praga i Ostrawa. Będą to 87. Mistrzostwa Świata w Hokeju na Lodzie organizowane przez Międzynarodową Federację Hokeja na Lodzie (IIHF).
Pojedynek Szwecja – Polska można oglądać ONLINE na ŠPORT.sk >>
Faworyt przez cały mecz utrzymywał kontrolę, a obrońca Erik Karlsson błyszczał w swojej koszulce dwoma golami i asystą.
Szwedzi rozegrają kolejny mecz o mistrzostwo w poniedziałek od 20:20 z Niemcami, a Polacy zmierzą się z Francuzami we wtorek od 20:20.
Szwecja – Polska 5:1 (2:0, 1:0, 2:1)Bramki: 4. M. Johansson (Hedman, Karlsson), 7. Raymond (Kempe), 33. Karlsson (Burakovsky, M. Johansson), 55. Burakovsky (Dahlin, Olofsson), 56. Karlsson (Hedman) – 43. Lyszczarczyk .
Sędziowie: Tscherrig (Szwajcaria), Campbell (Kanada) – Wyonzek (Kanada), Nikulainen (Fin.), zawieszenia: 2:5 na 2 minuty, przewagi: 2:0, słabości: 0:0, 8425 widzów.
Zespoły:
Szwecja: Gustavsson – Karlsson, Hedman, Dahlin, Brodin, Heed, Pettersson, Bengtsson – Raymond, Eriksson Ek, Kempe – Burakovsky, Holmberg, M. Johansson – Zetterlund, Lundeström, Olofsson – Froden, L. Johansson, Grundström
Polska: Zabolotny – Kolusz, Wanacki, Kruczek, Wajda, Kostek, Dronia – Wronka, Pasiut, Zygmunt, Bryk, Górny – Michalski, Dziubinski, Macias – Fraszko, Pas, Łyszczarczyk – Krezolek, Walega, Urbanowicz
Szwedzi od pierwszych minut odgrywali rolę faworytów, często grali krążkiem i nieustannie zagrażali Polakom. Bramka Marcusa Johanssona uspokoiła ich po niefortunnym dośrodkowaniu Polaka, po którym w 7. minucie Raymond wykorzystał podanie Kempe z bliskiej odległości przed otwartą bramką – 2:0.
W drugim meczu Polacy w fazie osłabienia bronili się przed szwedzkim naciskiem, po czym nie wykorzystali gry w przewadze i w końcu stracili bramkę. Szwedzki kapitan Karlsson pokonał bramkarza Zabolotný’ego – 3:0.
Na początku trzeciej partii, po błędzie przeciwnika, na przerwę dobiegł Łyszczarczyk, początkowo nie udało mu się, ale zaskoczył Gustavssona próbą za bramkę – 3:1. Dramatu jednak nie było, bo Szwedzi ukarali wyrzucenie Górnego na 2+2 minuty dwoma golami. Najpierw Burakovsky w 55. minucie podwyższył wynik na 4:1, a niedługo potem Karlsson zakończył ofensywę po podaniu Hedmana – 5:1.
Głosy po meczu:
Erik Karlsson, kapitan Szwecji, podczas meczu 2+1: „Kiedy mówimy o Polsce i hokeju, nie zawsze idzie to w parze, ale oni mają dobrą drużynę hokejową. Zagrali dobry mecz, utrudniali nam zadanie i stworzyli kilka dobrych okazji. To była fajna zabawa, ale także jakość gra Jesteśmy szczęśliwi, że wygraliśmy i zdobyliśmy punkty w tabeli liderów.
Alan Łyszczarczyk, napastnik, strzelec polskiej bramki: „Wszyscy wiedzą, z czym tu przyjechaliśmy. Chcemy pozostać w tej kategorii w przyszłym roku. Nadal mamy ważne mecze do rozegrania, więc musimy się upewnić, że nadal będziemy grać w ten sposób”.
Dowiedz się więcej o Mistrzostwach Świata w hokeju na lodzie 2024:
„Subtelnie czarujący fan mediów społecznościowych. Introwertyk. Skłonny do napadów apatii. Przyjazny rozwiązywacz problemów. Nieuleczalny wichrzyciel”.