W Polsce rozpoczęły się wybory parlamentarne, w których naród zadecyduje, czy narodowo-konserwatywna partia Prawo i Sprawiedliwość utrzyma się u władzy przez bezprecedensową trzecią kadencję. Partia ta postulowała zorganizowanie referendum równolegle z wyborami w sprawie prywatyzacji dóbr publicznych, wieku emerytalnego, utrzymania bariery granicznej z Białorusią i polityki migracyjnej.
Zdjęcie: SITA/AP, Carek Sokołowski
Zwolennicy rządzącej w Polsce konserwatywnej partii Prawo i Sprawiedliwość oraz jej lidera Jarosława Kaczyńskiego zbierają się podczas ostatniego wiecu wyborczego przed kluczowymi wyborami parlamentarnymi w Sandomierzu, piątek, 13 października 2023 r.
W niedzielę wyborcy zadecydują o składzie Sejmu, 460-osobowej izby niższej parlamentu i 100-osobowego Senatu. Oczekuje się, że Prawo i Sprawiedliwość (PiS) wygra wybory, ale nie jest pewne, czy uda mu się uzyskać w Sejmie większość niezbędną do utworzenia rządu. Proeuropejska Koalicja Obywatelska liczy na powrót do władzy po ośmiu latach opozycji, która zapraszałaby do współpracy z rządem Nową Lewicę i centrową Trzecią Drogę.
Ucz się więcej Po Fico, Warszawa: czy po wyborach zmieni się stosunek Polski do Ukrainy?
W Polsce miała miejsce kampania wyborcza, w której – jak twierdzą politolodzy – partie i ich kandydaci skupiali się bardziej na zastraszaniu i atakowaniu przeciwników niż na programie. Podczas tego spotkania PiS oskarżył przewodniczącego Koalicji Obywatelskiej i byłego przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska o spiskowanie z Niemcami i Brukselą przeciwko obecnemu rządowi w Warszawie i próbę odsunięcia go od władzy. W czasie, gdy Ukraina, wschodni sąsiad Polski, broni się przed rosyjską agresją, partia rządząca jednocześnie pozuje na jedynego gwaranta bezpieczeństwa kraju i obiecuje, że będzie go chronić także przed napływem migrantów z obszarów kryzysowych.
Jedno z pytań w referendum dotyczy europejskich przepisów migracyjnych. Obywatele proszeni są o odpowiedź, czy „popierają przyjęcie tysięcy nielegalnych migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki w ramach systemu przymusowych relokacji narzuconego przez europejską biurokrację”. Krytycy PiS zwracają uwagę, że pytanie to wprowadza w błąd, a celem rządu jest przyciągnięcie do lokali wyborczych osób, które chętnie na niego zagłosują. Aby referendum było ważne, musi w nim wziąć udział większość uprawnionych do głosowania.
Głosowanie zakończy się w niedzielę o godzinie 21:00 CEST, po czym zostaną opublikowane szacunkowe wyniki. Liczenie głosów potrwa wówczas do wtorku.
Ucz się więcej Jeśli w Polsce zwycięży opozycja, będzie to trudne
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.