WARSZAWA. W piątek nowelizacji nie zatwierdzili posłowie izby niższej polskiego parlamentu. Prawo karnektóra zdekryminalizowałaby aborcję wspomaganą przed 12. tygodniem ciąży.

Za przyjęciem nowelizacji opowiedziało się 215 posłów, 218 było przeciw, dwóch wstrzymało się od głosu, a 23 posłów, w tym siedmiu członków koalicji, nie głosowało. Propozycję złożył Sojusz Lewicy, będący częścią rządu koalicyjnego. Donalda Tuska.

Opozycja stawiała opór

Ustawę odrzucili przedstawiciele dwóch największych partii opozycyjnych – nacjonalistycznej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS) oraz skrajnie prawicowej Konfederacji. Przeciw głosowała także część parlamentarzystów z koalicji PSL.

Głosowanie jest ciosem dla organizacji pozarządowych, które działają na rzecz pomocy kobietom w wcześniejszym przerywaniu ciąży, m.in. poprzez dostarczanie im pigułek aborcyjnych uzyskanych w innych krajach.

Nowelizacja miała znieść karę pozbawienia wolności

Zgodnie z obowiązującym prawem karnym sztuczne przerwanie ciąży za zgodą kobiety, poprzez pomocnictwo lub podżeganie do niej, zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 3. Autorom nowelizacji zależało na usunięciu tych zapisów z prawa.

W Polsce sztuczna aborcja jest obecnie legalna tylko wtedy, gdy ciąża bezpośrednio zagraża życiu i zdrowiu kobiety ciężarnej lub istnieje podejrzenie, że ciąża jest wynikiem czynu zabronionego, np. gwałtu.

Jednak nawet w takich przypadkach może się zdarzyć, że lekarz odmówi wykonania zabiegu, powołując się na rzekomy sprzeciw sumienia.

Skandaliczna postawa prezydenta

Polska ma obecnie jedne z najsurowszych przepisów aborcyjnych w Europie i pozostaje głęboko podzielona w tej kwestii. Trzy inne projekty ustaw, będące wciąż przedmiotem dyskusji w komisjach parlamentarnych, proponują w różnym stopniu ułatwienie dostępu do aborcji.

Polski Prezydent Andrzej Duda, sojusznik PiS, zapowiedział w tym tygodniu, że zawetuje każdą zatwierdzoną ustawę aborcyjną.

Polski Trybunał Konstytucyjny w 2020 r. zaostrzył przepisy antyaborcyjne, stwierdzając, że możliwość aborcji w przypadku nieodwracalnego uszkodzenia płodu lub ciężkiej i nieuleczalnej choroby jest niezgodna z konstytucją.