Są to obywatele Polski, Białorusi lub Ukrainy.
Polskie siły bezpieczeństwa aresztowały niedawno na wniosek rosyjskich służb dziewięć osób podejrzanych o udział w sabotażu w Polsce. Jak podała TVN 24, premier Donald Tusk ogłosił to w poniedziałek 20 maja.
Według niego są to obywatele Polski, Białorusi lub Ukrainy. Powiedział, że inne kraje europejskie, w tym Litwa i Łotwa, również prowadzą dochodzenie w sprawie aktów sabotażu i dywersji.
„Sygnały docierają także ze Szwecji, że obawiają się, że jakieś dziwne zdarzenia są wynikiem sabotażu” – powiedział w telewizji polski premier. Jako przykład sabotażu na Litwie podał pożar w budynku domu towarowego Ikea.
„Te same osoby, które tam przetrzymywano, mogły mieć powiązania z próbami sabotażu, w tym podpaleniami, także w Polsce” – dodał.
Współpracują z sąsiadami i sojusznikami
W jego rodzinnym kraju siły bezpieczeństwa aresztowały i postawiły zarzuty dziewięciu osobom podejrzanym m.in. o podpalenie lub usiłowanie podpalenia.
„Mówimy tu o ludziach najemnych. Czasem są to ludzie ze świata przestępczego” – dodał, jako specyficzny dla Polski przypadek podając nieudaną próbę spalenia fabryki farb we Wrocławiu. „Zostało to zamówione przez rosyjskie służby, już to bez wątpienia potwierdziliśmy” – powiedział Tusk.
Bliższych szczegółów śledztwa i prowadzonych działań mających na celu zapobieżenie dalszemu sabotażowi nie ujawnił. Według niego Polska współpracuje ze swoimi sąsiadami i sojusznikami.
Tusk mówił już w połowie maja, że jego kraj udaremnił wysiłki zmierzające do przygotowania akcji dywersyjnych i wzniecił w ostatnich miesiącach pożary. Ostrzegł także, że Rosja próbuje ingerować w zbliżające się wybory do Parlamentu Europejskiego. Zapowiedział, że rząd przeznaczy dodatkowe 100 mln zł (23,5 mln euro) na działalność służb specjalnych.
Polskie siły bezpieczeństwa są w stanie pogotowia w związku z wojną Rosji z Ukrainą, rosnącą aktywnością rosyjskich służb specjalnych czy sytuacją na granicy polsko-białoruskiej, gdzie reżim przywódcy białoruski autorytarny Aleksander Łukaszenka, bliski sojusznik Rosji, mógłby zabiegać o ożywienie kryzys migracyjny.
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.