Obecnie na oddziale chorób zakaźnych szpitala w Bańskiej Bystrzycy hospitalizowanych jest 17 pacjentów z potwierdzonym kleszczowym zapaleniem mózgu, którzy zarazili się po spożyciu produktów Salashníky z niepasteryzowanego mleka owczego i koziego.
Zdjęcie: Ewa Stencłowa, Prawda
Szpital Roosevelta w Bańskobystrzycy
„Można zauważyć wzrost liczby pacjentów w porównaniu z poprzednimi latami. Mamy już więcej hospitalizowanych pacjentów niż w ostatnich latach łącznie przez cały okres. Przypisujemy to zmianie endemicznego początku czynników sprawczych choroby – kleszcze, które ze względu na zmiany klimatu przemieszczają się także w bardziej północne regiony, takie jak Horehronie, skąd pochodzi większość naszych pacjentów” – informuje Diana Vološinová, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych.
Oprócz pacjentów oddziału zakaźnego pacjent w ciężkim stanie hospitalizowany jest również w szpitalu, poradni anestezjologii i intensywnej terapii SZU.
– Apelujemy do mieszkańców o spożywanie tych produktów z dużą ostrożnością. Osoby, które nie chcą rezygnować ze słowackich specjałów, mają możliwość zabezpieczenia się przed zarażeniem kleszczowym zapaleniem mózgu poprzez szczepienia – podkreśla premier.
Kleszczowe zapalenie mózgu jest poważną chorobą wirusową, znaną jako zapalenie mózgu. Objawy zakażenia tym wirusem pojawiają się w dwóch fazach. W pierwszej fazie, po około 2 tygodniach od spożycia, pacjent odczuwa ból głowy, gorączkę i inne objawy grypopodobne. Po chwilowej poprawie pojawiają się silne bóle głowy, wysoka gorączka i objawy neurologiczne, takie jak m.in. wrażliwość na światło, osłabienie kończyn.
W przypadku wykrycia objawów kleszczowego zapalenia mózgu pacjent powinien skonsultować się z lekarzem pierwszego kontaktu lub w przypadku poważniejszych objawów z izbą przyjęć lub pogotowiem ratunkowym.
„Całkowity ekspert w dziedzinie muzyki. Badacz Twittera. Miłośnik popkultury. Fanatyk telewizji przez całe życie”.