Umowa z Polską w sprawie Turowa: Tekst umowy został opublikowany przez Ministerstwo

Na mocy umowy Polska zobowiązała się do wykonania czterech nowych studni poziomu wód gruntowych i włączenia wszystkich studni do wspólnej czesko-polskiej sieci monitoringu. Jeżeli po zakończeniu budowy przegrody podziemnej, najpóźniej do 30 czerwca 2023 r., poziom wód gruntowych w wybranych studniach nie zacznie się podnosić lub przestanie opadać, nie będzie możliwe wychodzenie działalności górniczej poza granicę. planowane przez Polskę. na 2023 r., podało ministerstwo.

Odszkodowanie od Turowa: 45 mln euro przekazane przez Warszawę, akcja czeska wycofana

Jeśli kopalnia nadal będzie obniżać poziom wód gruntowych, Polska będzie musiała podjąć dodatkowe działania, takie jak poszerzenie, zagęszczenie lub pogłębienie zapory. Jeśli poziom wód gruntowych w niektórych studniach spadnie o więcej niż osiem metrów w ciągu sześciu miesięcy, Polska będzie musiała natychmiast zaprzestać wydobycia na granicy z Czechami.

Warunki porozumienia

Warunkiem podejścia do górnictwa jest również wykonanie ściany ziemnej, która ogranicza hałas, zanieczyszczenie pyłem i światłem. – Obejmuje żywą, zawsze zieloną ścianę. Strona polska jest zobowiązana do dbania o sadzone drzewa – powiedział resort. Mur ma powstać w ciągu roku od zakończenia formalnych procedur.

W odniesieniu do emisji światła odnowione zostanie m.in. oświetlenie maszyn podstawowych i bez zbędnej zwłoki, nie później niż trzy lata po maszynie, należy zwiększyć możliwość wyłączenia reflektorów masztu w przypadku postoju maszyny jest w użyciu. uzgodniona inspekcja.

Zgodnie z umową Czechy będą mogły przeprowadzać kontrole w kopalni cztery razy w roku. Polska poinformuje również Republikę Czeską o trwających procedurach wydobywczych lub zmianach, w szczególności o pozwoleniach na wydobycie. Kraje wspólnie utworzą fundusz małych projektów i przeznaczą 250 000 EUR rocznie (około 6 mln SEK) na projekty regionalne mające na celu poprawę stanu środowiska.

Umowa może zostać rozwiązana poprzez powiadomienie drugiej strony najwcześniej po upływie pięciu lat, sześciu miesięcy od powiadomienia. Jednak wiele jej postanowień pozostanie w mocy do końca wykopalisk, chyba że strony postanowią inaczej. Dotyczy to np. monitoringu zanieczyszczenia hałasem, jakości powietrza, ruchów terenu czy poziomu wód gruntowych.

Wspólny Komitet

Oczekuje się, że kraje wyznaczą w tym tygodniu agentów do wymiany informacji i wykonywania innych zadań. Ani Urząd Rządu, ani Ministerstwo Środowiska nie odpowiedziały jeszcze na pytanie ČTK, kto powinien zostać przedstawicielem strony czeskiej. Jednocześnie strony powołają wspólną komisję złożoną z wojewody libereckiego, marszałka województwa dolnośląskiego oraz przedstawicieli miast i gmin regionu ze strony polskiej i czeskiej. Zadaniem komisji jest przygotowanie strategii sprawiedliwej zmiany w regionie. Jej posiedzeniom przewodniczą przedstawiciele.

Aktywiści ekologiczni demonstrują w siedzibie rządu

Porozumienie z Turowa nie chroni granicy czeskiej, uważa Greenpeace

Wszelkie spory będą rozstrzygane przede wszystkim na drodze przedstawicielskiej lub dyplomatycznej. Jeśli to się nie powiedzie, sprawa może zostać skierowana do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Republika Czeska nie wszczyna również nowych postępowań w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego na podstawie art. 259 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej.

Kopalnia Turów dostarcza węgiel do pobliskiej elektrowni. Zdaniem Polski jest to konieczne dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego kraju. Mieszkańcy gmin przygranicznych po czeskiej stronie granicy zwracają uwagę, że wody gruntowe spadają w wyniku działalności górniczej, skarżą się również na hałas i zanieczyszczenie pyłem. Porozumienie międzyrządowe podpisali w czwartek premierzy Czech Petr Fiala (ODS) i Mateusz Morawiecki.

Milton Harris

„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *