Słowacja chce też przewozić na swoim terytorium ukraińskie zboże. Ministerstwo Transportu proponuje utworzenie korytarza transportowego między Ukrainą koleją a portem rzecznym w Bratysławie i dalej wzdłuż Dunaju do portu rumuńskiego.
Stamtąd zboże mogło dalej trafiać do Afryki.
„To znacznie krótszy, tańszy i bardziej przyjazny dla środowiska sposób niż inne alternatywy” – powiedział sekretarz stanu Kmeť na portalu społecznościowym.
„Port Konstanty jest także częścią Nowego Jedwabnego Szlaku z Azji, który jest przepisywany na nowo z powodu wojny na Ukrainie” – powiedział.
Według Kmeť Słowacja ma doskonałe położenie logistyczne, bardzo dobre połączenia z europejską siecią kolejową, drogową i rzeczną.
„Port w Bratysławie znajduje się pośrodku drogi wodnej Ren-Men-Dunaj. Sieć kolejowa ma wystarczającą przepustowość, aby zwiększyć ilość towarów przewożonych zarówno w kierunku południe-północ, jak i wschód-zachód” – zaznaczył sekretarz stanu. .
Kmeť omówił nowe trasy dla transportu towarowego, które obejmą Słowację, z sekretarzem stanu rumuńskiego Ministerstwa Transportu i Infrastruktury Gabrielem Constantinem Bunducem oraz dyrektorem Departamentu Transportu Wodnego czeskiego Ministerstwa Transportu Evženem Vydro na konferencji transportowej i logistycznej „Rumuński Port nad Morzem Czarnym Constanta dla Europy”.
Węgry zaproponowały też swoje terytorium jako możliwy szlak transportowy dla eksportu ukraińskiego zboża po rosyjskiej inwazji, która zakłóciła dotychczasowe szlaki przez Morze Czarne. (TASR)
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.