Ukraina pozywa Słowację. Nie podobają jej się także decyzje Polski i Węgier

Trzy kraje Europy Środkowej ogłosiły zakazy ochrony swoich rolników po tym, jak Komisja Europejska odmówiła w ubiegły piątek przedłużenia środków wobec czterech ukraińskich produktów rolnych, które przyjęła w tym roku w ramach porozumienia z państwami członkowskimi UE sąsiadującymi z Ukrainą.

W związku z decyzją sąsiadów Kijów zapowiedział podjęcie kroków prawnych.

Zakazy importu doprowadziły do ​​nieprzyjemnego rozłamu dyplomatycznego z Polską, która jest najwierniejszym sojusznikiem Kijowa w walce z Rosją.

Jednak pierwsza wicepremier i minister gospodarki Ukrainy Julia Swyrydenko w swoim poniedziałkowym oświadczeniu wyjaśniła, że ​​dla Kijowa jest to „niezwykle ważne jest udowodnienie, że państwa członkowskie nie mogą zakazać importu ukraińskich produktów”.


„Dlatego podejmujemy przeciwko nim kroki prawne”. w WTO, dodała Svyrydenková.

Jednocześnie minister w imieniu Ukrainy wyraził nadzieję, że trio państw Europy Środkowej zniesie swoje ograniczenia i że „nie będziemy musieli długo rozstrzygać tej sprawy w sądzie”.

Przypomniała, że ​​ukraińskich eksporterów „nadal ponoszą znaczne straty” z powodu przestojów, dodatkowych kosztów i braku możliwości dotrzymania umów zagranicznych.

Ministerstwo Gospodarki dodało, że Ukraina stworzyła sytuację „postrzega to jako naruszenie zobowiązań międzynarodowych ze strony trzech krajów UE”. Ukraina uważa także, że jednostronne działania państw członkowskich UE w sferze handlowej są niedopuszczalne i że „wszystkie kraje członkowskie bloku muszą koordynować i harmonizować swoją politykę handlową, gdyż jest to wyłączna kompetencja UE”.

Rosyjska inwazja na Ukrainę znacząco zakłóciła ukraiński eksport zboża przez Morze Czarne, czyniąc z UE główny szlak tranzytowy i miejsce docelowe dla ukraińskiego eksportu zboża.

Węgry, Polska i Słowacja przeciwstawiły się decyzji Komisji Europejskiej o zniesieniu ograniczeń na ukraińskie zboże i przedłużyły swoje zakazy.

Kwestia ta jest szczególnie drażliwa w Polsce, gdzie wybory odbywają się w październiku. Obecny prawicowo-populistyczny rząd Prawa i Sprawiedliwości (PiS) cieszy się silnym poparciem właśnie w regionach rolniczych.

Frederick Howe

„Irytująco skromny fan Twittera. Skłonny do napadów apatii. Gracz. Certyfikowany geek muzyczny. Twórca. Zapalony odkrywca. Student-amator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *