Od środy językiem urzędowym mniejszości rumuńskiej na Ukrainie jest rumuński, a nie mołdawski– oświadczył w Kijowie rumuński premier Marcel Ciolacu. Kontynuuj czytanie
Na zakończenie wspólnego spotkania rządów Rumunii i Ukrainy Ciolacu potwierdził, że władze ukraińskie podjęły decyzję o uznaniu języka rumuńskiego za język urzędowy mniejszości rumuńskiej na Ukrainie. Ukraina spełnia tym samym kryteria członkostwa w Unii Europejskiej w obszarze praw mniejszości narodowych.
Decyzję Ukrainy również przyjął z zadowoleniem prezydent Rumunii Klaus Iohannis. Nazwał to ważnym krokiem w budowaniu silnego partnerstwa strategicznego między obydwoma krajami.
„Z radością przyjmuję krok podjęty dzisiaj przez ukraiński rząd w celu wdrożenia porozumienia w sprawie tzw. sztucznego języka mołdawskiego, które zawarłem z prezydentem Zełenskim w zeszłym tygodniu w Bukareszcie. „To ważny krok w budowaniu silnego partnerstwa strategicznego między Rumunią a Ukrainą na poziomie państwowym i społecznym” – powiedział Iohannis.
Zełenski odwiedził Rumunię po raz pierwszy od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku. Jego celem było m.in. „wzmocnienie dobrosąsiedzkich stosunków”.
Rumuński czarnomorski port w Konstancy stał się głównym alternatywnym szlakiem eksportu zbóż z Ukrainy po wystąpieniu Rosji z tzw. Porozumienia w sprawie zbóż czarnomorskich. (TASR)
„Całkowity ekspert w dziedzinie muzyki. Badacz Twittera. Miłośnik popkultury. Fanatyk telewizji przez całe życie”.