Ukraina: Czarnobyl znów jest bez prądu. A Rosjanie planują wybuch w elektrowni Zaporoze

Elektrownia jądrowa w Czarnobylu, która była miejscem bezprecedensowej katastrofy jądrowej w 1986 roku, obecnie kontrolowane przez najeźdźców rosyjskich. Energia elektryczna jest potrzebna do chłodzenia paliwa jądrowego, które wciąż znajduje się w rejonie Czarnobyla.

Minister energetyki Ukrainy Herman Halushchenko powiedział w niedzielę, że Ukrainie udało się przywrócić dostawy energii elektrycznej do zlikwidowanej elektrowni jądrowej w Czarnobylu, systemy chłodzenia mogłyby w ten sposób wznowić pracę w normalnym trybie, bez uciekania się do źródła zapasowego.

Kijów ogłosił w środę, że elektrownia w Czarnobylu nie ma regularnych dostaw energii elektrycznej, który był zasilany tylko przez dwa generatory awaryjne. Moskwa poinformowała w czwartek, że sąsiednia Białoruś przywróciła dostawy energii elektrycznej do Czarnobyla, co Kijów zakwestionował. W piątek Ukraina powiedziała Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), że technicy rozpoczęli naprawę uszkodzonych linii energetycznych.

MAEA poinformowała w niedzielę, że pracownicy elektrowni, zdaniem władz ukraińskich, z powodu dużego zmęczenia z powodu praktycznie ciągłego rozmieszczenia pracy zaprzestał wykonywania napraw i konserwacji związanych z bezpieczeństwem w zakładzie.

Od dzisiejszego wieczoru do poniedziałku rano w Kijowie będzie obowiązywać nowa godzina policyjna. Zostało to ogłoszone w sieci społecznościowej Telegram przez burmistrza stolicy Ukrainy Witalija Kliczko. Powodem tego środka są, podobnie jak w poprzednich przypadkach, spodziewane rosyjskie ataki.

Ministrowie obrony i spraw zagranicznych Ukrainy spotkali się dziś w Warszawie ze swoimi amerykańskimi odpowiednikami. Minister obrony Ukrainy Oleksiy Reznikov podzielił się tym na Twitterze. Prezydent USA Joe Biden spotkał się także z dwoma ukraińskimi ministrami, podała AFP.

Omawiamy aktualne tematy i współpracę polityczną i obronną między Ukrainą a Stanami Zjednoczonymi,Reznikov skomentował zdjęcie w sieci społecznościowej. Oprócz siebie uchwyciła m.in. ministra spraw zagranicznych Ukrainy Dmytrę Kulebu, jego amerykańskiego odpowiednika Antony’ego Blinkena oraz sekretarza obrony USA Lloyda Austina.

Rosyjskie siły okupacyjne zajęły miasto Sławutycz, gdzie mieszka wielu robotników zlikwidowanej elektrowni atomowej w Czarnobylu, którą rosyjskie wojska zajęły pierwszego dnia inwazji 24 lutego. Na portalu społecznościowym Telegram poinformował o tym dziś Ołeksandr Pawluk, dowódca wojskowych administracji obwodu kijowskiego, według którego żołnierze rozpędzali protesty strzelając w powietrze.

Pawluk napisał, że żołnierze najechali Sławutycz i zajęli szpital miejski. Złapali też burmistrza Jurija Fomiczowa. W odpowiedzi mieszkańcy zebrali się z ukraińskimi symbolami na głównym placu w centrum miasta i wykrzykiwali „Sławutycz to Ukraina” i „Chwała Ukrainie”. Aby rozpędzić demonstrantów, okupanci otworzyli ogień w powietrze i obrzucili tłum granatami ogłuszającymi.

Według MAEA 211 techników i agentów ochrony pracowało w nieużywanym zakładzie bez wymiany przez ponad trzy tygodnie; rozpoczęli pracę przed rosyjską inwazją 24 lutego. Praca dyspozytorów wymaga maksymalnej koncentracji, w wyniku czego pracownicy zwykle pracują w systemie zmianowym i na zmianę. Jednak duże zmęczenie fizyczne i psychiczne komplikuje naprawę.

Energia elektryczna jest potrzebna do chłodzenia paliwa jądrowego, które wciąż znajduje się w rejonie Czarnobyla. Jednak MAEA wcześniej stwierdziła, że przerwa w dostawie energii do tej elektrowni nie stanowi krytycznego problemu bezpieczeństwa. W piątek MAEA poinformowała, że ​​nadal nie otrzymała danych z systemów monitorowania elektrowni w Czarnobylu.

Amunicja eksplodowała w elektrowni Zaporizhzhya. Drábová: promieniowanie jest normalne

Rosyjskie siły inwazyjne również zajęły około dziesięć dni temu Elektrownia jądrowa Zaporoże, uważana za największą w Europie. Jest obsługiwany przez pracowników ukraińskich. Podczas nocnego ataku spłonął teren tej elektrowni, ale zdaniem ekspertów reaktory nie uległy uszkodzeniu. Bombardowanie elektrowni wywołało silne i negatywne reakcje za granicą.

Ukraina: Rosja chce zintegrować elektrownię atomową Zaporoże pod Rosatom.  Moskwa odmawia

Ukraiński parlament ostrzegł w poniedziałek po południu, że Rosjanie planują wielką eksplozję w tej elektrowni – chcą zdetonować amunicję. Kilka godzin później informacja się potwierdziła.

„Te rosyjskie id*oti zdetonowały amunicję w pobliżu wraku ośrodka szkoleniowego”, Energoatom poinformował następnie Telegram. Według niej pracownikom udało się uciec z tego miejsca. „Na jakie inne ataki terrorystyczne będą musieli zdecydować nasi partnerzy, w tym MAEA?” » dodała firma.

„Nie musisz się martwić. Nowe dane z sond monitorujących nie wykazują wzrostu promieniowania w pobliżu elektrowni Zaporizhzhya. Nie mamy możliwości zweryfikowania doniesień o wybuchach rzekomo dokonanych przez okupantów na miejscu. Będziemy to monitorować ze wszystkich źródeł – powiedziała po południu Dana Drábová, szefowa czeskiego Urzędu Bezpieczeństwa Jądrowego.



Milton Harris

„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *