Według jego ówczesnego dyrektora ds. komunikacji, Guta Harriego, były premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson wystosował serię obelg pod adresem Emmanuela Macrona w miesiącach następujących po rosyjskim ataku na Ukrainę. Według niego, kiedyś prywatnie nazwał prezydenta Francji „poplecznikiem Putina” i powiedział, że „złamie mu tarczę”. Poinformował o tym portal Politico.
Zdjęcie: SITA/PA, Thibauta Camusa
Prezydent Rosji Władimir Putin (z lewej) z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Zarchiwizuj obraz.
W podcaście opisującym swoje doświadczenia z Johnosonem, Guto Harri powiedział: „Podczas naszego porannego spotkania, na którym było nas kilku, przypuścił zjadliwy atak na Emmanuela Macrona. Zasadniczo powiedział: „To potwór, sługa Putina”.
Rzecznik Johnsona powiedział, że nie zna relacji Harriego ze spotkania. „To prawda, że Macron w ogóle nie lubi Borisa Johnsona” – powiedział Politico w zeszłym roku Charles Grant, dyrektor non-profit Center for European Reforms.
Ucz się więcej Poutine do Macrona: „Posłuchaj mnie uważnie!”
„Były napięcia wcześniej, kiedy ludzie tacy jak głowa państwa Francji Emmanuel Macron podróżowali do Moskwy, aby porozmawiać z Putinem” – powiedział Harri, odnosząc się do wizyty Macrona w Moskwie na kilka tygodni przed wyborami. „Poradzili sobie kilka tygodni później. Bardzo dobrze się dogadywali. Nawet poszli razem pić whisky na szczycie G7” – dodał Harri.
„Zagorzały miłośnik zombie. Praktyk mediów społecznościowych. Niezależny przedsiębiorca. Subtelnie czarujący organizator”.