Szczyt NATO na Ukrainie: siły pokojowe? Żołnierze się nie przedostaną, broń przejdą, mówią eksperci

Dokładnie miesiąc temu wojska rosyjskie zaatakowały Ukrainę i pomimo ogromnych dotychczasowych strat militarnych i gospodarczych na razie wydaje się, że Moskwa nie ma zamiaru się wycofywać. Dzisiejszy szczyt NATO, w którym w imieniu Czech weźmie udział premier Petr Fiala (57, ODS), musi zatem przedyskutować dalsze działania przeciwko Rosji. A Warszawa oficjalnie złoży w tej sprawie propozycjęz którym polski wicepremier Jarosław Kaczyński (72 l.) przyjechał tydzień temu podczas wizyty u premierów Europy Środkowej.

„Myślę, że trzeba mieć misję pokojową – NATO, czy większą strukturę międzynarodową, ale misją, która może się obronić i która będzie działać na terytorium Ukrainy, co oczywiście będzie tam za zgodą prezydenta” – powiedział Kaczyński.

Jednak rosyjski minister spraw zagranicznych Ławrow skomentował wczoraj tę propozycję. „Mam nadzieję, że rozumie. To będzie bardzo bezpośrednia konfrontacja między rosyjskimi siłami zbrojnymi a siłami NATO. Ale wszyscy chcieliby tego uniknąć. I powiedziałbym, że to nigdy nie powinno mieć miejsca”. Ławrow powiedział groźnie.

NATO według jego lidera Jensa Stoltenberga (63) zatwierdza rozmieszczenie czterech nowych grup bojowych na wschodniej flance Sojuszu, w Bułgarii, na Węgrzech, w Rumunii i na Słowacji. Wręcz przeciwnie, według niego, na stole nie ma oferty członkostwa dla Ukrainy.

Republika Czeska myśli, kto jest wyraźnie przeciw?

Nawet stanowisko Czech w sprawie wysłania misji pokojowej nie jest do końca jasne. Problem, zdaniem premier Fiali, polega na tym, że polska propozycja jest zbyt ogólna. „Ważne jest doprecyzowanie konkretnych parametrów – kto by go wysłał iz jakim mandatem, jakie jednostki powinny wziąć udział, kiedy należy go rozmieścić i kto weźmie udział. Nie ruszymy naprzód, dopóki nie będzie jasne. » pisze Fiala Blesku.

Wśród europejskich sojuszników Niemcy wielokrotnie sprzeciwiały się wysyłaniu sił Sojuszu na pomoc Ukrainie. To nie słucha wezwań z Kijowa do ustanowienia strefy zakazu lotów. „NATO nie stanie się stroną wojny”, Kanclerz Olaf Scholz (63) powtórzył to wczoraj. Co więcej, zdaniem Stanów Zjednoczonych zaangażowanie wojskowe Sojuszu na Ukrainie mogłoby dodatkowo pogorszyć sytuację.

Eksperci: Żołnierze nie przejdą, raczej broń

Polska propozycja? Według ekspertów nie ma on wielkiego szczęścia. „W rzeczywistości oznaczałoby to bezpośrednie zaangażowanie państw członkowskich NATO w wojnę” – powiedział Bleskowi Michal Lebduška, analityk ze Stowarzyszenia Spraw Międzynarodowych.

Jaką konkretną pomoc może obiecać szczyt w Kijowie? Według Matúša Halása z Instytutu Stosunków Międzynarodowych może to być dostawa dodatkowego sprzętu wojskowego. Na przykład Ukraińcy chcą samolotów bojowych i systemów przeciwrakietowych, z którymi mają doświadczenie. Polska na przykład już zaoferowała, że ​​przekaże swoje samoloty Mig-29 Amerykanom, którzy oddadzą je do Kijowa. Oferta została jednak odrzucona przez stronę amerykańską.

Szef NATO o członkostwie Ukrainy:

„Istnieją obawy, że myśliwce wysłane na Ukrainę można wykorzystać do różnych zadań. A NATO woli dostarczać broń o charakterze wyłącznie defensywnym, czyli broń przeciwlotniczą lub przeciwpancerną. Na przykład (system przeciwlotniczy) S-300, który posiadają Bułgarzy, Słowacy i Grecy, to sprawa czysto defensywna. Więc nie jest to jeszcze całkowicie nie na miejscu” – powiedział Halás Bleskowi.

Według Wall Street Journal Stany Zjednoczone przygotowują się do ogłoszenia na szczycie kolejnego zestawu sankcji, które: wymierzy m.in. ponad 300 ustawodawców rosyjskiej Dumy Państwowej.


W wyniku rosyjskiej inwazji, która rozpoczęła się miesiąc temu, na Ukrainie zginęło 128 dzieci, a 172 inne zostały ranne. O tym poinformowała ukraińska prokuratura.


Czeska Izba Adwokacka sprzeciwiła się dziś oświadczeniu ministra finansów Zbynka Stanjury (ODS) we wtorek do prawników, którzy wybrali Sberbank CZ do przechowywania pieniędzy swoich klientów.. Ten powiązany z Rosją bank zamknął swoje oddziały wkrótce po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, a Czeski Bank Narodowy chce cofnąć mu koncesję. Pieniądze pozostawały na rachunkach województw i gmin, a według informacji publicznych także pieniądze na rachunkach notariusza i administracji sądowej. Stanjura powiedział Izbie między innymi, że prawnicy powinni przeprosić klientów za wybór tak ryzykownego banku do przechowywania ich pieniędzy. Komunikat prasowy ČAK jest dostępny dla ČTK. ČTK dowiaduje się o wypowiedzi ministra Stanjury.


Zdaniem ekspertów dzisiejsze spotkanie w Brukseli jest jednym z najważniejszych od ponad pokolenia. Prezydent Ukrainy Zełenski weźmie także udział w spotkaniu NATO za pośrednictwem wideorozmowy.

Zobacz wszystko online

Milton Harris

„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *